Minnesota Timberwolves postanowiła docenić wkład w wyniki drużyny Rudy’ego Goberta i tuż przed startem sezonu 2024/25 porozumiała się z zawodnikiem w sprawie przedłużenia jego obowiązującej umowy.
Jako pierwszy poinformował o tym Shams Charania z ESPN. Rudy Gobert ustalił z Minnesotą Timberwolves warunki trzyletniego kontraktu za 110 milionów dolarów. Wcześniej Francuz zrezygnował z opcji zawodnika za 47 milionów dolarów na sezon 2025/26. Nowy kontrakt wysokiego wejdzie w życie od kolejnych rozgrywek. Oznacza także, że 32-latek na rynek wolnych agentów trafi najwcześniej latem 2028 roku.
Dzięki temu, że Gobert zrezygnował z opcji, Wolves będą mieli nieco więcej finansowej przestrzeni w kontekście kolejnych ruchów, bowiem wynagrodzenie Goberta za sezon 2025/26 będzie niższe, niż zakładane w opcji. Zespół doskonale zdaje sobie sprawę, że znalazł się w takim momencie, w którym musi maksymalizować możliwości budowania mistrzowskiej rotacji wokół Anthony’ego Edwardsa. Gobert ma za sobą sezon, w którym notował średnio 14,0 punktów, 12,9 zbiórki i 2,1 bloku, pomagając Timberwolves dotrzeć do finałów Zachodniej Konferencji.
Gobert zdobył również swoją czwartą nagrodę Najlepszego Defensora sezonu, wyrównując rekord Dikembe Mutombo i Bena Wallace’a pod względem największej liczby tych wyróżnień w historii NBA. Francuz był czterokrotnie wybierany do All-NBA, siedmiokrotnie do pierwszego zespołu All-Defensive oraz trzykrotnie brał udział w Meczu Gwiazd. Nowy kontrakt zapewni mu roczny zarobek w okolicach 37 milionów dolarów.