Damian Lillard zgodził się na dożywotni kontrakt z Adidasem. To pozwoli koszykarzowi przekroczyć ogromne zarobki w trakcie kariery i powinien się stać jednym z najbogatszych zawodników w historii.
Rozgrywający Milwaukee Bucks dzięki nowej umowie ma przekroczyć 600 milionów dolarów, jeśli chodzi o zarobki z kontraktów w klubach oraz indywidualne umowy sponsorskie. Tym samym dołączył do takich gwiazd, jak Kevin Durant, LeBron James czy Stephen Curry, którzy mają dożywotnie kontrakty ze swoimi partnerami.
Lillard i Adidas po raz pierwszy związali się umową w 2012 roku, czyli chwilę przed debiutem koszykarza w lidze. W lutym 2015 roku firma wypuściła jego pierwsze buty, a najnowsze z nich (dziewiąte) pojawiły się na rynku w sierpniu tego roku.
Wczoraj koszykarz sięgnął po pierwsze trofeum w jego karierze NBA, triumfując w finale Pucharu NBA. W obecnej kampanii Lillard zapisuje średnio 25,7 punktu, 7,5 asysty oraz 4,5 zbiórki, trafiając przy tym 45% rzutów z gry oraz 37,1% za trzy.