Reaves: Nigdy nie chciałem opuszczać Los Angeles

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Austin Reaves jest zadowolony z tego, gdzie jest. Koszykarzem tego lata interesowało się kilka zespołów NBA, a San Antonio Spurs zastanawiali się nad oferowaniem mu bardzo dużego kontraktu. Ostatecznie jednak rzucający pozostał w LA.

Reaves związał się z Lakers czteroletnią umową opiewającą na 54 miliony dolarów. Spurs poważnie zastanawiali się nad tym, by zaoferować mu około 20 milionów dolarów na sezon, ale narracja koszykarza jest taka, że zależało mu tylko i wyłącznie na pozostaniu w słonecznym Los Angeles.


- Chciałem wrócić do Lakers. To miejsce, w którym chcę po prostu być, bo czuję się tu jak w domu. Mówiłem to wiele razy od początku wolnej agentury, choć pojawiło się sporo stresujących momentów. Ale jestem bardzo podekscytowany powrotem i tym, jaki zespół udało się zbudować - przyznał Reaves.


25-latek nie został wybrany w drafcie, ale w 2021 roku otrzymał propozycję kontraktu od Lakers. Pod koniec kampanii 2022/23 stał się kluczowym graczem w rotacji, notując średnio 16,9 punktu, 4,6 asysty oraz 4,4 zbiórki w Play-Offach. 


Reaves przyznał w jednym z podcastów, że oprócz San Antonio Spurs interesowali się nim także Houston Rockets. Te kluby mogły zaoferować mu więcej pieniędzy, aniżeli Lakers, lecz drużyna z Miasta Aniołów mogła wyrównać każdą ofertę.


Austin jest obecnie na zgrupowaniu kadry Stanów Zjednoczonych, która przygotowuje się do mistrzostw świata. Steve Kerr podobno próbuje Reavesa jako drugiego rozgrywającego drużyny. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes