Kevin Durant powróci na Brooklyn już podczas środowego meczu. Skrzydłowy tym samym zaprezentuje się przed kibicami swojej poprzedniej drużyny po raz pierwszy od transferu do Phoenix Suns.
Ostatnio na Twitterze/X pojawiła się ankieta, w której kibice Brooklyn Nets zastanawiali się, czy Kevin Durant powinien otrzymać wideo upamiętniające jego występu w Barclays Center oraz owację na stojąco. Skrzydłowy zabrał głos i podkreślił, że nie potrzebuje tego.
- Proszę was, nie róbcie tego. Noc będzie bez tego lepsza - napisał.
Durant dołączył do Nets w 2019 roku, jednak przez pierwszy sezon nie wybiegł na parkiet ze względu na kontuzję Achillesa. Przez 2,5 sezonu skrzydłowy rozegrał w barwach drużyny z Brooklynu 129 spotkań, po czym poprosił o wymianę. Ostatecznie w lutym 2023 roku wylądował w Phoenix.
W obecnym sezonie skrzydłowy gra naprawdę bardzo dobrą koszykówkę, choć dyspozycja Phoenix Suns pozostawia wiele do życzenia. 35-latek zapisuje średnio 28,5 punktu, 6,4 zbiórki oraz 5,7 asysty. Trafia też świetne 53,1% rzutów z gry oraz 45,4% za trzy.