Joel Embiid o walce o MVP: Nie przejmuję się tym

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Joel Embiid sięgnął w poprzednim sezonie po statuetkę MVP sezonu zasadniczego, ale teraz może tej sztuki nie powtórzyć. Wszystko przez nowe przepisy ligowe. Podkoszowy podkreśla jednak, że wcale mu na tej statuetce nie zależy.

Już ją zdobyłem. Jeśli będę mógł wygrać drugą, to super. Ale nie będę się jakoś specjalnie zmuszał do tego, by być w walce o tę nagrodę. Wystarczy, że moja gra zawsze mówi sama za siebie. Najważniejsze jest to, że wygrywamy. Ja dodatkowo notuję dobre statystki, więc liczę się w walce o MVP. Ale jeśli nie spełnię wymogu rozegranych meczów w sezonie, to trudno - stwierdził lider 76ers.


Posiadający amerykański paszport Kameruńczyk notuje w obecnym sezonie 34,9 punktu, 11,7 zbiórki, 5,9 asysty oraz 2 bloki. Ma też siedem double-double z zanotowanymi 40 „oczkami”. Jest więc jednym z głównych kandydatów do statuetki MVP, ale na drodze może mu stanąć nowy przepis ligowy. Mówi on o tym, że aby walczyć o jakiekolwiek nagrody, należy rozegrać co najmniej 65 meczów w sezonie zasadniczym.


Aby pozostać w grze o statuetkę MVP, Embiid może opuścić jeszcze maksymalnie osiem spotkań. Najbliższej nocy Sixers zmierzą się z Denver Nuggets, a jak wiemy - Embiid często nie występuje w spotkaniach z najlepszymi drużynami w lidze.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes