Kyle Lowry porozumiał się z Charlotte Hornets w sprawie wykupienia kontraktu. Koszykarz bardzo szybko znalazł nowy klub, z którym zwiąże się w najbliższych dniach.
37-latek został kilka tygodni temu oddany do Charlotte Hornets, którzy także chcieli nim dalej transferować. Ostatecznie nie doszli do porozumienia z żadną drużyną, dlatego postanowili go zwolnić. Na to czekali między innymi Los Angeles Lakers, którzy ostatecznie podpisali kontrakt ze Spencerem Dinwiddiem.
Tę sytuację wykorzystali Philadelphia 76ers, którym udało się porozumieć z nim w sprawie kontraktu. Dla sześciokrotnego uczestnika Meczu Gwiazd jest to swego rodzaju powrót do domu, bowiem właśnie tam stawiał swoje pierwsze koszykarskie kroki, a następnie grał w college’u Villanova. Dla Lowry’ego to także powrót do gry pod okiem Nicka Nurse’a, z którym w 2019 roku sięgnął po mistrzostwo NBA w barwach Toronto Raptors.
Weteran ligowych parkietów w barwach Miami Heat notował w tym sezonie 8,2 punktu, 4 asysty oraz 3,5 zbiórki w 37 występach. Jego doświadczenie ma pomóc drużynie w walce o mistrzostwo. Lowry ma odgrywać kluczową rolę w szatni oraz pomóc wsparciem z ławki, z której będzie dzielił minuty z Cameronem Paynem.