Kyrie Irving opowiedział o swoim urazie. Pierwsze chwile były piekielnie ciężkie

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Kyrie Irving na początku marca zakończył ten sezon. Rozgrywający i lider Dallas Mavericks zerwał ACL w lewym kolanie i powróci do gry dopiero w następnej kampanii. Teraz opowiedział o pierwszych chwilach po urazie.

33-latek prowadził w ten weekend transmisję na Twitchu, podczas której odpowiadał na pytania fanów. Zdradził też, że pierwszą osobą, o której pomyślał po nabawieniu się urazu był Kobe Bryant. Legendarny koszykarz Los Angeles Lakers po zerwaniu Achillesa także stanął na linii rzutów wolnych i dopiero wtedy zszedł do szatni.

- Byłem na linii rzutów wolnych i czułem, że z moim ciałem nie jest dobrze. W tym momencie zacząłem myśleć o innych osobach, które to przeżyły. Szczególnie myślałem o Kobem. W tym momencie wiedziałem, że mój sezon dobiegł końca. Bolało mnie, chciałem płakać. Oglądały mnie jednak miliony ludzi, które mnie wspierały. Chciałem być silny - przyznał gracz.

Kobe 12 kwietnia 2013 roku zerwał ścięgno Achillesa w starciu z Golden State Warriors. Tak jak wspominałem wcześniej - pozostał jednak na parkiecie i trafił dwa rzuty wolne. Legendarny koszykarz opuścił resztę sezonu i wrócił do gry dopiero 8 grudnia tego samego roku.

Irving w obecnej kampanii notował średnio 24,7 punktu, 4,8 zbiórki oraz 4,6 asysty.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes