Los Angeles Lakers pilnie potrzebują rozgrywającego na wysokim poziomie. D’Angelo Russell nie gra tak, jak wszyscy liczyli i bardzo prawdopodobne, że niedługo pożegna się z drużyną, albo na stałe zagości na ławce.
Drużyna z Miasta Aniołów zdaniem Shamsa Charanii bardzo chce pozyskać Dejounte Murraya z Atlanty Hawks. Koszykarz ma być dostępny na rynku transferowym i trzeba powiedzieć wprost - bardzo pasowałby do drużyny Darvina Hama. 27-latek w barwach Hawks notuje średnio 20,4 punktu, 5,9 asysty, 5 zbiórek i 1,5 przechwytu. Jest bardzo dobry w kreowaniu gry, ale także jest fantastycznym obrońcą.
Atlanta podpisała z Murrayem czteroletni kontrakt opiewający na 120 milionów dolarów - nowa umowa zacznie obowiązywać w przyszłym sezonie. Ostatni rok (2027/28) zawiera opcję gracza opiewającą na 30,8 miliona dolarów. Dejounte byłby świetnym dodatkiem dla drużyny, która zajmuje miejsce w trzeciej dziesiątce, jeśli chodzi o kreowanie pozycji rzutowych.
Pozyskanie koszykarza nie będzie jednak proste. Los Angeles Lakers mają do zaoferowania jedynie jeden pierwszorundowy wybór. Potencjalnym kandydatem do transferu ma być Austin Reaves.