Lakers mają problem. Russell jednak zostaje!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Los Angeles Lakers bardzo liczyli na to, że D’Angelo Russell nie skorzysta ze swojej opcji w kontrakcie i stanie się wolnym zawodnikiem. Tak się jednak nie stanie, a rozgrywający pozostanie w drużynie na kolejny sezon!

W poprzednim sezonie Russell notował średnio 18 punktów, trafiając przy tym 45,6% z gry oraz fantastyczne 41,5% rzutów z obwodu. Problem był jednak taki, że w Play-Offach po raz kolejny zawiódł, a jego skuteczność wołała o pomstę do nieba. W pięciu meczach serii z Denver Nuggets trafiał zaledwie 38,4% z gry oraz bardzo słabe 31,8% za trzy. Wszyscy liczyli, że to będzie koniec ich wspólnej przygody. 

Tak się jednak nie stanie. Przed rokiem D’Angelo podpisał z klubem dwuletnia umowę opiewającą na 36 milionów dolarów, z czego drugi rok był opcją gracza. Teraz koszykarz zdecydował się skorzystać ze swojej klauzuli, bowiem bardzo chce spróbować swoich sił z JJ Redickiem w roli trenera. 

Russell to drugi wybór draftu z 2015 roku. Jego początki kariery były bardzo trudne i po zaledwie dwóch sezonach Lakers wytransferowali go do Brooklyn Nets. Kolejnym klubem byli Golden State Warriors, a przed powrotem do Los Angeles Lakers przez trzy sezony reprezentował barwy Minnesoty Timberwolves. 

Innym zawodnikiem Lakers, który skorzystał ze swojej opcji w kontrakcie jest Jaxson Hayes, który za kolejną kampanię zarobi 2,4 miliona dolarów. W poprzednim sezonie rozegrał 70 meczów, notując przy tym 4,3 punktu. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes