To dopiero historia. Gdy Magic Johnson wchodził do ligi, ubiegały się o niego trzy duże marki - Nike, Converse oraz Adidas. Converse przedstawił wówczas najlepszą ofertę, ale nikt się nie spodziewał, że zostanie tak szybko zdominowany.
Magic właśnie wygrał ligę uniwersytecką przeciwko Larry’emu Birdowi. Był na ustach wszystkich, bo przewidywano mu wielką karierę w NBA. To sie sprawdziło - jest legendą Los Angeles Lakers. Tuż przed pierwszym sezonem, Magic otrzymał trzy propozycje umowy sponsorskiej od Converse’a, Adidasa oraz Nike. Converse oferował najwięcej pieniędzy, z kolei Nike było gotowe dorzucić część udziałów. Johnson nie miał wówczas pojęcia, jak działają udziały w firmie i wybrał pieniądze Converse’a.
- Dorastałem w biedzie, więc moja rodzina potrzebowała pieniędzy. Nike nie mogło mi zaoferować takich samych pieniędzy co Converse’a, ale Phil Knight zadzwonił i chciał mi dać udziały w firmie. Nie miałem pojęcia o czym on mówi. [...] Wyobrażasz to sobie.. 45 lat później te udziały są warte 5 miliardów dolarów - mówi Magic.
Zobacz także: Gorąco otwarcie nowego sezonu
Legendzie LAL kwotę przybliżył Matt Barnes podczas nagrania wspólnego programu. Panowie mieli z tego niezły ubaw i Johnson nie ukrywał, że popełnił poważny błąd. Nie da się mimo wszystko ukryć, że mimo wszystko w życiu poradził sobie bardzo dobrze i jest obecnie bardzo bogatym człowiekiem. Jednak 5,2 miliarda dolarów… O Conversie obecnie mało kto pamięta. Stephen Jackson, również biorący udział w nagraniu, przyznał żartobliwie, że do tej pory ma odciski po grze w tych butach.