Stephen Curry zrobił już w swojej karierze wiele szalonych rzeczy, ale za każdym razem, gdy robi kolejną - to nie potrafisz wyjść spod wrażenia. Poprzedniej nocy poprowadził GSW do wygranej trafiając perfekcyjne 8/8 za trzy.
Stephen Curry zanotował 30 punktów, 10 asyst i 6 zbiórek prowadząc Golden State Warriors do efektownego zwycięstwa 139:105 nad Philadelphia 76ers w Chase Center. W swojej bogatej karierze strzeleckiej, Curry nigdy nie był tak precyzyjny. Trafił sto procent swoich rzutów notując osiem trafień z ośmiu prób. Czwartkowy występ był dla Curry’ego rekordowy pod względem liczby trafionych rzutów za trzy bez pudła i był tylko o jeden rzut od wyrównania rekordu NBA w tej kategorii, jak podaje ESPN Research.
Co więcej, Curry dokonał tego mimo skręcenia prawego kciuka w ręce rzucającej. W raportach medycznych przed meczem z 76ers jego występ był określany jako "pod znakiem zapytania". Trenował dzień przed meczem, jednak starał się chronić kontuzjowany kciuk, co sprawia, że 8/8 robi jeszcze większe wrażenie. Curry w 27 meczach bieżącego sezonu notował średnio 22,3 punktu, 4,8 zbiórki i 6,5 asysty trafiając 44,7% z gry oraz 41,8% za trzy. Warriors z bilansem 17-16 są 9. drużyną Zachodniej Konferencji.