Jamal Murray nie rozgrywa najlepszego sezonu, ale prawda jest taka, że Denver Nuggets nie mają żadnych szans na sukces bez swojego rozgrywającego. Kibice zastanawiają się, kiedy wróci na parkiet. Sprawę w końcu skomentował Michael Malone.
28-latek wypadł z gry i treningów 27 marca, kiedy to okazało się, że ma zapalenie ścięgna podkolanowego. Bez niego zespół wygrał zaledwie jeden z sześciu meczów, a ich rating ofensywny spadł ze 118,8 do 114,1.
- To było naprawdę dziwne. Jamal był cały czas dostępny z dnia na dzień i nagle przestał. On ma kontuzję, więc to nie jest z naszej strony ostrożność. Tak moglibyśmy mówić, gdyby był zdolny do gry, ale chcielibyśmy go oszczędzić. Teraz on nie jest po prostu zdolny do gry - przyznał Michael Malone.
Rozgrywający wybiegł w tym sezonie na parkiet w 65 meczach, co jest jego drugim najlepszym wynikiem od sezonu 2018/19. Murray zapisywał w tych spotkaniach 21,6 punktu, 6 asyst, 3,8 zbiórki oraz 1,4 przechwytu, trafiając przy tym 47,6% z gry oraz 39,6% za trzy. Szkoleniowiec Nuggets w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że bardzo liczy na gotowość do gry Murraya na początek Play-Offów. Nic jednak nie jest pewne...