Czy Milwaukee Bucks mogą liczyć na pomoc Damiana Lillarda w pierwszej rundzie play-offów? Wszystko wskazuje na to, że nie. Jak jednak wygląda status jednego z liderów zespołu?
Rozgrywający Milwaukee Bucks zmaga się z zakrzepicą żył głębokich (DVT) w prawej łydce, co wykluczyło go z gry od 18 marca 2025 roku. Chociaż jego stan zdrowia uległ znacznej poprawie, zawodnik nie będzie dostępny na początek serii play-off przeciwko Indiana Pacers, która rozpocznie się 19 kwietnia. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Jona Horsta - GM-a Bucks, Lillard wznowił aktywności treningowe, ale na ten moment trudno określić jego datę powrotu.
W sezonie regularnym Lillard rozegrał 58 meczów notując średnio 24,9 punktu, 7,1 asysty i 4,7 zbiórki na mecz. Rok temu w serii z Indianą Pacers, w której Bucks musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Giannisa Anetokounmpo, Lillard notował na swoje konto średnio 31,3 punktu. Rzekomo istnieje nadzieja, że dołączy do zespołu w późniejszym etapie serii. Bucks zakończyli sezon regularny z bilansem 48-34 i rozpoczną rywalizację z Pacers w najbliższą sobotę.
Zakrzepica żył głębokich to stan, w którym w głębokich żyłach — najczęściej nóg — tworzy się skrzep krwi. To poważne schorzenie, ponieważ skrzep może się oderwać i przemieścić do płuc, powodując zatorowość płucną. W pierwszym etapie leczenia wchodzą leki przeciwzakrzepowe. Przyjmuje je obecnie Victor Wembanyama. Nie wiemy, jakie leczenie zastosowano w przypadku Lillarda, ale można odnieść wrażenie, że w jakiś sposób ten etap "uproszczono", gdyż w innym wypadku Dame prawdopodobnie zostałby na dobre wyłączony z gry w play-offach.
