Skrzydłowy Los Angeles Clippers został w niedzielę zatrzymany przez policję. Amir Coffey był pasażerem samochodu, w którym oficerowie znaleźli naładowaną broń.
26-latek siedział na przednim siedzeniu pojazdu, ale go nie prowadził. Policja zatrzymała samochód około 2 nocy ze względu na przekroczenie prędkości. Oficerowie zdecydowali się zatrzymać tylko koszykarza Clippers - ostatecznie Coffey wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji o wysokości 10 tysięcy dolarów.
Okazuje się, że sprawa w sądzie rozpocznie się 24 sierpnia. Koszykarzowi zostaną przedstawione zarzuty ukrywania naładowanej broni przed policją. Kierowca został ukarany za przekroczenie prędkości, a inny z pasażerów otrzymał wykroczenie za posiadanie marihuany.
- Jesteśmy świadomi sytuacji z naszym zawodnikiem i dokładnie się jej przyglądamy - czytany w oświadczeniu Los Angeles Clippers.
Niewykluczone, że skrzydłowy zostanie ukarany przez NBA - szczególnie, że w ostatnim czasie bardzo głośno o zachowaniu z bronią Ja Moranta. Coffey w zeszłym sezonie rozegrał 50 spotkań, notując 3,4 punktu na mecz.