Los Angeles Lakers byli dziś skazywani na wysoką porażkę w Bostonie. W rotacji zabrakło LeBrona Jamesa i Anthonego Davisa, ale w rewelacyjnej dyspozycji był dziś Austin Reaves, który zdobył więcej punktów, niż Jaylen Brown i Jayson Tatum razem wzięci!
To był bardzo dobry mecz w wykonaniu większości składu drużyny z Miasta Aniołów. Liderem okazał się dziś Austin Reaves, który po słabszym początku spotkania złapał wiatr w żagle i skończył spotkanie z 32 punktami - trafiając przy tym 7 z 10 rzutów za trzy. Świetnie współpracował z nim D’Angelo Russell, który uzbierał 16 punktów, 14 asyst i 8 zbiórek.
Po drugiej stronie parkietu najlepszym strzelcem okazał się Jayson Tatum, choć do zdobycia 23 punktów potrzebował aż 21 rzutów. Po 17 punktów dorzucili Kristaps Porzingis i Sam Hauser. Do zwycięstwa zabrakło dziś przede wszystkim dobrze dysponowanego Jaylena Browna, który zdobył zaledwie 8 „oczek”.
New York Knicks wygrali już dziewięć meczów z rzędu! Drużyna Toma Thibodeau nie tylko jest efektywna, ale gra też świetną koszykówkę. Minionej nocy kolejne fenomenalne zawody rozegrał Jalen Brunson, który zapisał 40 punktów i 5 zbiórek. Kluczową postacią w dzisiejszym zwycięstwie był też Isaiah Hartenstein, który oprócz 12 punktów i 6 asyst miał też 19 zbiórek - z czego aż 8 ofensywnych.
Pacers cały czas szukają swojego rytmu po pozyskaniu Pascala Siakama. Dziś drużyna Ricka Carlisle miała spore problemy z faulami - po 5 przewinień mieli Myles Turner i wspomniany Siakam, a 6 uzbierał Aaron Nesmith. Tyrese Halburton spędził dziś na parkiecie jedynie 22 minuty, zapisując 15 punktów, 5 asyst oraz 4 zbiórki. Najlepszym strzelcem okazał się wchodzący z ławki Jalen Smith - autor 20 punktów i 9 zebranych piłek.
