Trae Young rozdał 20 asyst (!) i trafił kluczową trójkę w trakcie dogrywki spotkania pomiędzy Hawks i Lakers. Nie pomógł ekipie z LA wielki mecz duetu James - Davis. Obrona Spurs z kolei pozwoliła Kings na 140 punktów.
Atlanta Hawks - Los Angeles Lakers 134:132
To szóste zwycięstwo z rzędu Atlanty Hawks. Trae Young trafił w dogrywce kluczową trójkę i pomógł swojej drużynie ograć słabo radzących sobie w ostatnim czasie Los Angeles Lakers. To siódma porażka w ostatnich dziewięciu meczach podopiecznych J.J.-a Redicka i wszystko pomimo wielkiej nocy duetu LeBron James - Anthony Davis. Przy wyniku 119:119, Hawks mieli ostatnie posiadanie piłki w czwartej kwarcie. Rzut za trzy Trae Younga został zablokowany przez Maxa Christie, a LeBron James zderzył się z Anthonym Davisem w walce o piłkę, co spowodowało, że 39-latek złapał się z bólu za kolano. Po chwili na ławce James wrócił na parkiet na dogrywkę. Po trafieniu za trzy Younga, James miał szansę wygrać dla Lakers mecz, ale jego rzut za trzy odbił się od obręczy. Rezerwowi Atlanty zdobyli aż 65 punktów, podczas gdy zmiennicy Lakers tylko 17. 38 punktów (15/27 FG), 10 zbiórek, 8 asyst Davisa oraz 39 oczek (6/11 3PT), 10 zbiórek, 11 asyst LBJ-a. Dla Hawks z kolei 31 punktów (5/13 3PT), 20 asyst Younga! Z ławki 26 oczek (5/7 3PT), 3 zbiórki, 2 asysty i 2 przechwyty De’Andre Huntera.
Boston Celtics - Milwaukee Bucks 111:105
Khris Middleton wrócił na ligowe parkiety, ale nie był w stanie pomóc Milwaukee Bucks przeciwko dobrze dysponowanym Boston Celtics. Dla ekipy Joe Mazzulli to 10 zwycięstwo w ostatnich 11 meczach. Middleton zdobył 11 punktów i zanotował pięć asyst w 23 minuty, wracając do gry po opuszczeniu pierwszych 21 meczów z powodu operacji kostek przeprowadzonych w trakcie letniej przerwy. Mecz obfitował w sporo emocji, przynosząc 11 remisów i 14 zmian prowadzenia. Żadna z drużyn nie uzyskała przewagi większej niż osiem punktów. Boston prowadził 107:102 po floaterze Jrue Holidaya, kiedy Jaylenowi Brownowi odgwizdano faul przy rzucie za trzy punkty Middletona. Zawodnik Bucks wykorzystał wszystkie trzy rzuty wolne. W odpowiedzi dwa celne rzuty wolne Holidaya ponownie wyprowadziły Boston na prowadzenie 109:105. Następnie Giannis Antetokounmpo stracił piłkę, co zakończyło się layupem Ala Horforda, który ustalił wynik spotkania. 30 oczek (13/25 FG), 11 zbiórek Giannisa oraz 31 punktów (12/25 FG), 5 zbiórek, 4 asysty Damiana Lillarda. Dla C’s 34 punkty (12/20 FG), 10 zbiórek, 5 asyst Jaysona Tatuma oraz 25 oczek, 3 zbiórki, 3 asysty Jaylena Browna.
San Antonio Spurs - Sacramento Kings 113:140
W drugim meczu z rzędu obrona San Antonio Spurs została całkowicie zdemolowana. To pokazuje, jak duży wpływ na funkcjonowanie zespołu ma absencja Victora Wembanyamy, który doznał urazu pleców. Jeremy Sochan zagrał z ławki. W 21 minut zanotował 14 punktów (5/10 FG, 3/3 FT), 5 zbiórek i 2 asysty. Victor Wembanyama wziął udział w przedmeczowym treningu, ale opuścił drugi mecz z rzędu z powodu bólu w dolnej części pleców. Obrońca Spurs, Devin Vassell, również nie zagrał, odpoczywając w ramach zarządzania urazem – stłuczonego kolana – podczas drugiego meczu w dwa dni, w serii, którą rozgrywały obie drużyny. Sacramento zakończyło pierwszą połowę serią 50:27, odrabiając 13-punktową stratę i schodząc na przerwę z prowadzeniem 69:59. San Antonio po raz drugi z rzędu dopuściło do zdobycia 100 punktów przez przeciwnika w ciągu trzech kwart. Spurs przegrali trzy mecze z rzędu i cztery z ostatnich pięciu. Aż czterech graczy Kings zdobyło 22 punktów lub więcej. 22 oczka, 16 zbiórek, 4 asysty Domantasa Sabonisa i 22 oczka, 9 zbiórek, 6 asyst Malika Monka. Dla Spurs 30 punktów Juliana Champagnie.
