Według informacji kilku źródeł, Juancho Hernangomez jest bliski podpisania rocznego kontraktu z Toronto Raptors. Trenerem tej drużyny jest Nick Nurse, więc na pewno nie dał się nabrać na status gwiazdy utalentowanego Bo Cruza, gotowego podbić NBA. Hernangomez na swoją szansę w Toronto musiał zasłużyć. Do drużyny z Kanady dołączy zapewne na minimalnym kontrakcie, więc sezon 2022/23 spędzi na tym, by podbudować swoją wartość i w efekcie za rok podpisać lepszą umowę. 

‍

Hernangomez był chwalony za swój występ w filmie “Hustle” Adama Sandlera. Wcielił się tam we wspomnianego Bo Cruza - hiszpańskiego koszykarza, którego potencjał odkrył niespełniony skaut, robiący wszystko co w jego mocy, by zaprezentować potencjał młodego dzieciaka szerszemu gronu. Film generalnie zebrał dobre recenzje i z pewnością zapisze nazwisko Juancho Hernangomeza w tego typu kinematografii. Dla Hiszpana kluczowe jednak pozostaje to, by profesjonalnie grać w koszykówkę. 

‍

26-latek w poprzednim sezonie reprezentował barwy trzech różnych zespołów - Boston Celtics, San Antonio Spurs i Utah Jazz. Zagrał 40 meczów notując 3,3 punktu w średnio 11 minut. W rotacji trenera Nurse’a będzie wsparciem z ławki. Do NBA dołączył w drafcie 2015 roku wybrany z 15. pickiem przez Denver Nuggets. W 2019 zdobył złoty medal Mistrzostw Świata z La Roja. Jego starszy brat - Willy Hernangomez jest zawodnikiem New Orleans Pelicans. 

‍