Tragiczna śmierć łotewskiego koszykarza

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Nie żyje Janis Timma - 32-letni reprezentant Łotwy, który miał na swoim koncie epizod w NBA, gdy występował w trakcie ligi letniej dla Orlando Magic. 

Ciało 32-latka zostało znalezione przed jednym z bloków mieszkalnych w Moskwie. Media sugerują, że koszykarz w ostatnim czasie miał problemy psychiczne i w konsekwencji odebrał sobie życie. Policjanci znaleźli przy jego ciele telefon z wiadomością od znanej piosenkarki Anny Sedokowej, w której prosiła, by Janis oddzwonił. Kilka dni wcześniej para rozwiodła się po kilku latach małżeństwa. W ostatnich wpisach koszykarza na mediach społecznościowych dało się zauważyć, że ma do kobiety żal za rozpad ich związku. 

W październiku Timma opuścił Stany Zjednoczone i przeprowadził się do Moskwy, gdzie występował w klubie koszykówki 3x3. Na swoim koncie ma występy w Eurolidze, gdzie grał m.in. dla Baskonii, Olympiakosu, Chimki Moskwa i UNICSU Kazań. W 2021 roku został zaproszony do składu ligi letniej Orlando Magic. Ostatecznie w NBA nie zadebiutował. Grał także dla reprezentacji Łotwy. Swojego kolegę z drużyny pożegnał m.in. Kristaps Porzingis. 

- Ludzka więź jest fundamentem naszego zdrowia psychicznego. Proszę, dbajmy o siebie nawzajem. Spoczywaj w pokoju, JT - napisał Porzingis. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes