Chris Paul w spotkaniu z Detroit Pistons złamał lewą rękę i nie będzie w grze przez dłuższy czas. To bardzo zła wiadomość dla będących w dołku Golden State Warriors. Niewykluczone są wymiany…
Doświadczony rozgrywający notował w swoim pierwszym sezonie w barwach GSW 8,9 punktu, 7,2 asysty, 3,8 zbiórki oraz 1,1 przechwytu. Co ciekawe, zajmował drugie miejsce w lidze w stosunku asyst do strat (6,1). CP3 idealnie odnajdował się w swojej roli i był świetnym wsparciem z ławki, jednak złamana ręka wykluczy go z gry na 4-6 tygodni.
38-latek, który jest już po operacji, od dłuższego czasu ma problemy ze zdrowiem. Od sezonu 2015/16, kiedy to jeszcze reprezentował barwy Los Angeles Clippers, tylko trzykrotnie rozgrywał co najmniej 70 meczów w jednej kampanii. Kontuzja doświadczonego koszykarza może być „dobrą” wiadomością dla Brandina Podziemskiego, który powinien dzięki temu otrzymać więcej minut oraz gry na piłce.
Po dzisiejszej przegranej z Toronto Raptors, Golden State Warriors spadli na 11. lokatę w konferencji Zachodniej. Do miejsca gwarantującego grę w fazie play-in, które okupują Los Angeles Lakers, tracą jedno zwycięstwo. Biorąc pod uwagę niezadowolenie Jonathana Kumingi i Mosesa Moody’ego z roli w drużynie - sytuacja Golden State Warriors jest naprawdę ciężka.
Mike Dunleavy jr już w swoim pierwszym sezonie w roli Generalnego Managera ma trudny orzech do zgryzienia. Niewykluczone, że będzie musiał przeprowadzić kilka wymian, aby przywrócić drużynie szansę na grę w Play-Offach. Pytanie, czy powrót Draymonda Greena najprawdopodobniej już w tym tygodniu dobrze wpłynie na zespół…