Od lat sporo mówi się o tym, że Thanasis Antetokounmpo sportowo nie jest na poziomie NBA. W Milwaukee Bucks odgrywa jednak bardzo ważną rolę, o czym opowiedział dawny rozgrywający z mistrzowskiego sezonu.
- Thanasis złapał koronawirusa, więc nie mógł lecieć z nami na mecze w Phoenix. I właśnie dlatego przegrywaliśmy 0-2. Giannisowi odwaliło, on nie potrafi funkcjonować, jak jego brata nie ma w pobliżu. Byliśmy w trakcie meczu finałowego, a on pytał o Thanasisa. Oni mają wyjątkową relację, a Thanasis miał duży wpływ na nasz zespół. Jak wrócił, wszystko zaczęło funkcjonować. A najśmieszniejsze, że w paradzie mistrzowskiej nie wziął udziału, bo znowu był chory – powiedział Jeff Teague.
Brat Giannisa zadebiutował na parkietach NBA w sezonie 2015/16 w barwach New York Knicks, kiedy to rozegrał jedynie dwa mecze. Prawdziwą szansę otrzymał dopiero w kampanii 2019/20, kiedy to podpisali go Milwaukee Bucks. W tej drużynie rozegrał jak dotąd 196 meczów, w których zapisywał 2,4 punktu oraz 1,6 zbiórki.
Teague po raz ostatni był widziany na parkietach właśnie w sezonie 2020/21, kiedy to wraz z Milwaukee Bucks wywalczył mistrzowski tytuł. W sezonie zasadniczym w barwach tej drużyny rozegrał 21 meczów, notując 6,6 punktu, 2,8 asysty oraz 1,5 zbiórki. W Play-Offach jego rola była mocno ograniczona, ale na parkiet wybiegł w 16 spotkaniach, spędzając na nim średnio 7,4 minuty. Dorzucał od siebie średnio 2 punkty.
