Tak, Victor Wembanyama ma brata i on także ma zamiar podbić koszykarskie parkiety. Zawodnik San Antonio Spurs stał się jednym z najlepszych prospectów w historii. Czy podobnie może być z jego bratem?
Oscar Wembanyama ma 16 lat - jest wysoki i posiada umiejętności, które czynią go bardzo ciekawym projektem, jakiemu w NBA na pewno będą się z bliska przyglądać. Obecnie gra we Francji, ale poważną przygodę z basketem rozpoczął względnie niedawno, bo zaraz po tym, gdy Victor został wybrany w drafcie. Wkrótce ma dołączyć do drużyny LDLC ASVEL Villeurbanne. Do draftu może się zgłosić w 2026 roku, więc ma sporo czasu na rozwój. Już teraz jest jednak postrzegany jako zawodnik o dużym potencjale. Ma 16 lat i ponad 2 metry wzrostu.
Koszykówka jest dla niego nowym sportem, ale Oscar szybko się uczy. Na tym etapie jego największą przewagą na pewno są warunki fizyczne. W rozmowie z francuskimi mediami podkreśla, że nie zależy mu na tym, by iść w ślady brata - chce napisać własną historię. Nie było jeszcze okazji, by zaprezentował swój talent publicznie. W trakcie ostatnich dwóch lat rozwijał się koszykarsko, ale nikt nie śledził jego postępów. Wkrótce powinny zacząć spływać pierwsze highlighty. Przed nim jednak długa droga…
W międzyczasie jego brat rozgrywa bardzo dobry debiutancki sezon dla San Antonio Spurs. Victor w 56 meczach bieżących rozgrywek notował na swoje konto średnio 20,7 punktu, 10,3 zbiórki, 3,4 asysty i 3,4 bloku trafiając 46,9% z gry oraz 33,5% za trzy. Z uwagi na sukces pierwszego wyboru w drafcie, oczy wielu skautów będą z całą pewnością zwrócone na Oscara, by przypadkiem nie przeoczyć kolejnego utalentowanego zawodnika ze Starego Kontynentu.