Co się dzieje z Jeremym Sochanem?

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Polak opuścił pięć kolejnych meczów swojego zespołu i na ten moment trudno powiedzieć, kiedy zawodnik będzie gotowy do rywalizacji. To z całą pewnością duży problem dla trenera Mitcha Johnsona, bo traci ważnego defensora.

Jeremy Sochan na pewno nie zagra w niedzielnym meczu przeciwko Miami Heat - takie informacje docierają z obozu San Antonio Spurs. Absencja skrzydłowego wydłuży się do pięciu meczów z powodu obustronnego stłuczenia kości odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Kolejną szansę na powrót do gry Sochan będzie miał w czwartkowym meczu przeciwko Indiana Pacers.

Zobacz także: Hawks lepsi od Celtics

Trener Mitch Johnson już kilka razy zapowiadał powrót zawodnika, ale w ostatniej wypowiedzi stwierdził, że Sochan potrzebuje jeszcze paru dni przerwy, które mogą mu zabrać mecz lub dwa. Jednak Sochan na treningach i podczas pracy z fizjoterapeutami radzi sobie coraz lepiej. W pierwszej piątce Jeremy’ego zastąpił Stephon Castle. Pierwszoroczniak radzi sobie naprawdę dobrze notując występy z +20 punktami. 

Sochan stracił już kilka spotkań w tym sezonie z powodu problemów zdrowotnych. W 22 meczach notował na swoje konto średnio 13,4 punktu, 8 zbiórek i 2,6 asysty trafiając 53% z gry. Urazy z pewnością przeszkadzają mu ustabilizować formę, a Sochan od początku sezonu był mocnym punktem składu swojej drużyny. Stał się koszykarzem od zadań specjalnych, gotowy na każde poświęcenie. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes