Jak wyglądają szanse Golden State Warriors w kontekście rywalizacji o mistrzostwo w sezonie 2024/25? Marnie… Zespół co prawda poczynił kilka zmian w rotacji, ale te nie gwarantują mu możliwości walki o mistrzostwo. W Bay Area cały czas myślą o ewentualnym transferze za Lauriego Markkanena. Ten miałby pomóc Warriors zrobić znaczący krok w kierunku czołówki. Co na ten temat myśli lider składu? Stephen Curry jest gotów kontynuować karierę ze swoim dotychczasowym zespołem, ale pozostawia wszystkie furtki otwarte. 

‍

Zobacz także: “Jestem najbardziej hejtowany”

‍

- Zawsze mówiłem, że chcę być graczem Warriors do końca kariery - zaczął. - Uważam, że to możliwe. Nadal chcesz walczyć o mistrzostwo, chcesz być konkurencyjny. Zwycięstwo jest zawsze priorytetem, ale pozostaję realistą. W tej lidze cały czas musisz ewoluować. [...] Na bieżąco analizuję sytuację. Tylko tak mogę pozostać szczęśliwym. Nadal będę podejmował najlepsze decyzje dla mnie i mojej kariery. Trudno byłoby mi pogodzić się z sytuacją, w której musisz zaakceptować to, że jesteś średniakiem - dodał. 

‍

Zatem Curry podkreśla, że chęć wygrywania jest u niego tak silna, że trudno byłoby mu grać dla Warriors skazanych na środek stawki. Niestety na ten moment tak wygląda dla zespołu prognoza. Niewykluczone zatem, że jeśli zespół straci kolejny sezon, nie będąc w stanie zapewnić Curry’emu odpowiedniego wsparcia, ten zacznie poważnie myślec o zmianie otoczenia i powrocie do walki o mistrzostwo na ostatnim etapie kariery. Curry ma 36 lat i w poprzednim sezonie notował średnio 26,4 punktu, 5,1 asysty i 4,5 zbiórki trafiając 40,8% za trzy.