Brooklyn Nets nie poczynili żadnego postępu w sprawie handlowania Kevinem Durantem. Koszykarz zasugerował właścicielom, że jeśli ma pozostać, to z drużyną powinien pożegnać się Steve Nash oraz generalny manager – Sean Marks.
Durant miał poprosić o zwolnienie tej dwójki na początku sierpnia, jednak właściciel Net Joe Tsai publicznie wyraził poparcie dla sztabu ekipy z Brooklynu. To nie spodobało się Durantowi, który zdaniem jednego z kierowników zespołu jest bardziej skłonny do odejścia na emeryturę, niż do dalszego grania w barwach Nets.
Drużyny NBA rozpoczynają obozy przygotowawcze na początku września. Jeśli do tego czasu nie dojdzie do wymiany, Durant będzie musiał określić się czy dołączy do drużyny. Niewykluczone, że będzie postępował podobnie do swojego aktualnego kolegi z drużyny – Bena Simmonsa.
Obecnie Nets nie otrzymują żadnych lepszych ofert wymiany. Początkowo byli bardzo zawiedzeni tym, co proponowały inne drużyny i to się nie zmienia. W poprzednich rozgrywkach Kevin Durant notował średnio 29,9 punktu, 7,4 zbiórki oraz 6,4 asysty. Rozegrał 55 meczów.