Grizzlies nastawią się na tankowanie? Stracili kolejnego gracza

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Memphis Grizzlies od początku sezonu grają w ogromnym osłabieniu i nie mają większych szans w starciach z innymi zespołami. Na domiar złego stracili kolejnego gracza - swojego najlepszego obwodowego obrońcę.

Chodzi o Marcusa Smarta, który nabawił się kontuzji podczas wtorkowego meczu z Los Angeles Lakers. Koszykarz zagrał nieco ponad osiem minut w tym spotkaniu i podczas jednej z interwencji w obronie postawił nogę na bycie Austina Reavesa i skręcił kostkę. Nie był w stanie samodzielnie opuścić parkietu. Po badaniach wykazano, że przerwa potrwa od trzech do pięciu tygodni. 


Grizzlies rozpoczęli kampanię 2023/24 bez kilku kluczowych graczy. Ja Morant odbywa karę zawieszenia w pierwszych 25 spotkaniach, a tuż przed startem sezonu okazało się, że operację kolana musi przejść Steven Adams - koszykarz nie zagra w tym sezonie w ogóle. Ponadto ekipa z Memphis musi sobie radzić bez Brandona Clarke’a, który zerwał ścięgno Achillesa w marcu. W sobotnim spotkaniu z San Antonio Spurs ma nie wystąpić też kilku innych zawodników. 


Doświadczony koszykarz notuje średnio 12,5 punktu, pięć asyst, 2,5 zbiórki i dwa przechwyty, grając średnio 29,9 minuty na mecz. Jak dotąd wystąpił we wszystkich meczach swojej drużyny. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes