Jrue Holiday jest bardzo zadowolony z tego, że trafił do Bostonu. Koszykarz przyznał, że bardzo dużo znaczy dla niego zachowanie GMa Blazers, który umożliwił mu walkę o tytuł.
- Czuję, że tutaj mam zdecydowanie największą szansę na mistrzostwo - przyznał jeden z najlepszych obrońców w lidze.
Koszykarz spędził trzy ostatnie sezonu z Milwaukee Bucks i w każdym z nim jego drużyna znajdowało się w top3 konferencji Wschodniej. W 2021 roku wspólnie z ekipą ze stanu Wisconsin sięgnął po mistrzowski tytuł. Co ciekawe - w ciągu ostatnich dwóch sezonów, Celtics przegrali zaledwie jeden mecz więcej, niż Bucks. W 2022 roku natomiast pokonali drużynę z Milwaukee w półfinale konferencji.
Holiday powinien być bardzo ważną postacią w rotacji Joe Mazzuli. Jrue będzie musiał zastąpić Marcusa Smarta, który był przywódcą obwodowej defensywy. Mistrz NBA z 2021 roku wydaje się być równie dobrym obrońcą, ale przede wszystkim - powinien o wiele więcej dawać swojej ekipie w ofensywie.
33-latek w poprzedniej kampanii rozegrał 67 meczów i notował w nich średnio 19,3 punktu, 7,4 asysty, 5,1 zbiórki oraz 1,2 przechwytu. Trafiał bardzo dobre 47,9% rzutów z gry oraz 38,4% z obwodu.