Ostatnie dwa lata w życiu Ja Moranta nie były łatwe. W końcu jednak coś poszło po jego myśli. Koszykarz nie został skazany za pobicie nastolatka z 2022 roku.
Joshua Holloway w lipcu 2022 roku grał z Ja Morantem w koszykówkę na posiadłości lidera Memphis Grizzlies. 17-letni wówczas uczeń oskarżył później rozgrywającego o pobicie oraz grożenie bronią. Student Uniwersytetu Samforda oraz koszykarz tej uczelni nie dostanie jednak żadnych pieniędzy od Moranta, bowiem zdaniem sądu to on zaatakował koszykarza.
Ja od początku procesu powtarzał, że nie bez powodu zaatakował nastolatka. Jego reakcja wynikła z tego, że Joshua agresywnie rzucił w niego piłką, a później w gierce jeden na jeden uderzył go specjalnie w twarz. Morant nie wytrzymał i również go uderzył, a następnie wypraszał z posesji.
W uzasadnieniu wyroku czytamy, że „prowokator zazwyczaj nie może powoływać się na obronę własną, jeśli sam zaczyna bójkę”. Sędzia dodała, że Holloway był jedynym prowokatorem podczas tego zdarzenia, a wszyscy inni chcieli po prostu grać w koszykówkę.