Do rozpoczęcia sezonu jeszcze kilka dni, a już wiemy, że Joel Embiid nie zagra w pozostałych meczach przedsezonowych Philadelphii 76ers. Podkoszowy ma problemy z lewym kolanem, a Sixers wolą „dmuchać na zimne”.
W praktyce oznacza to, że reprezentant kadry Stanów Zjednoczonych na Igrzyskach Olimpijskich, nie wystąpi w żadnym z sześciu meczów przedsezonowych. Co ciekawe, według niektórych doniesień Embiid miał nie wziąć udziału w żadnej gierce 5x5 podczas przygotowań do sezonu.
W poprzednim sezonie podkoszowy opuścił w lutym i marcu 29 meczów ze względu na kontuzję łąkotki w lewym kolanie (i właśnie to kolano go obecnie boli). Joel powrócił do gry w pierwszej rundzie fazy Play-Offów, ale jego 33 punkty, 10,8 zbiórki oraz 5,7 asysty nie wystarczyło, by wyeliminować New York Knicks, którzy awansowali dalej po sześciu meczach.
W związku z tak długą nieobecnością na parkietach NBA Embiid nie był brany pod uwagę w walce o statuetkę MVP. Od poprzedniej kampanii wprowadzono wymóg rozegrania 65 meczów, by w ogóle liczyć się w walce o jakiekolwiek nagrody. Mimo kontuzji na początku 2024 roku, Embiid zdecydował się reprezentować kadrę USA na Igrzyskach Olimpijskich. Dzięki temu udało mu się sięgnąć po złoto.