Jrue Holiday po raz pierwszy miał okazję zmierzyć się w barwach Boston Celtics z Milwaukee Bucks. Rozgrywający i czołowy obrońca ligi przyznał, że nie ma żadnych negatywnych uczuć w stosunku do swojej dawnej drużyny.
- Myślę, że Bucks mają to, czego chcieli. Więc nie mogę się na nich złościć. Na pewno fajnie byłoby, gdyby ostrzegli mnie przed wymianą, ale nie narzekam. Jestem w bardzo dobrym miejscu i mogę rywalizować z Bucks o tytuł najlepszej drużyny w konferencji Wschodniej - przyznał rozgrywający.
Bucks oddali Jrue Holidaya do Portland Trail Blazers w ramach głośnej wymiany za Damiana Lillarda. Jeden z najważniejszych zawodników kadry USA dużo czasu nie spędził jednak w tym klubie, bowiem bardzo szybko został wymieniony do Bostonu, który oddał w drugą stronę Malcolma Brogdona, Roberta Williamsa i dwa wybory w drafcie.
Holiday był zawodnikiem Bucks przez trzy sezonu i w tym czasie trzykrotnie wybierany był do najlepszych defensywnych piątek i przede wszystkim - sięgnął z drużyną z Milwaukee po pierwszej od 1971 roku mistrzostwo. W 193 meczach notował średnio 18,5 punktu, 6,8 asysty, 4,7 zbiórki oraz 1,5 przechwytu.
Minionej nocy Boston Celtics pokonali Milwaukee Bucks 119:116, a Holiday zapisał jedynie 5 punktów oraz 8 zbiórek. Damian Lillard z kolei uzbierał 27 „oczek” oraz rozdał 5 asyst i zebrał 5 piłek.
