NBA wciąż nie ogłosiła zwycięzcy wyścigu po statuetkę MVP, ale znany i lubiany Adrian Wojnarowski już wie, do kogo nagroda powędruje. Oficjalne ogłoszenie ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Nikola Jokic zdaniem głosujących był najbardziej wartościowym koszykarzem w sezonie 2021/22. Dołączył tym samym do Giannisa Antetokounmpo, który był ostatnim zawodnikiem, jaki zdobywał statuetkę MVP sezonu zasadniczego w dwóch kolejnych rozgrywkach.
Serbski podkoszowy w tym sezonie został pierwszym graczem NBA w historii, który zanotował w jednej kampanii co najmniej 2000 punktów, 1000 zbiórek oraz 500 asyst. Jego średnie były równie imponujące – 27,1 punktu, 13,8 zbiórki oraz 7,9 asysty.
Jokic niemal w pojedynkę poprowadził Denver Nuggets do bilansu 48-34, który zagwarantował drużynie szóste miejsce po sezonie zasadniczym. Podopieczni Michaela Malone’a musieli rywalizować bez Jamala Murraya oraz Michaela Portera jr, którzy nabawili się poważnych kontuzji. Pomimo naprawdę dobrej gry Serba, Nuggets odpadli w pierwszej rundzie fazy Play-Off z Golden State Warriors.
O nagrodę z Nikolą rywalizowali ostatecznie Giannis Antetokounmpo oraz Joel Embiid.