Mamy wymianę! Zrobili to po to, by go zwolnić…

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Houston Rockets i Oklahoma City Thunder dokonali wczoraj wieczorem wymiany. Ekipa z Teksasu szukała już od jakiegoś czasu sposobu na zwolnienie Kevina Portera jr’a, który jest oskarżony o pobicie partnerki.

Koszykarz trafił do Oklahoma City wraz z dwoma drugorundowymi pickami. Choć tak naprawdę koszykarz do Thunder nie trafił, bowiem po pozyskaniu go, od razu go zwolnili. Koszykarz dostał od klubu 16,9 miliona dolarów gwarantowanego kontraktu w ramach rozwiązania. W drugą stronę powędrowali Victor Oladipo i Jeremiah Robinson-Earl.


Porter został we wrześniu aresztowany po tym, jak pobił swoją partnerkę. Koszykarzowi postawiono zarzuty pobicia drugiego stopnia oraz złamania kręgosłupa. Ten drugi zarzut został oddalony ze względu na to, że ostatecznie złamania kręgosłupa nie stwierdzono. 


Narracja Kysre Gondrezick ostatnio także uległa zmianie. Partnerka koszykarza stwierdziła, że Porter nigdy jej nie uderzył z pięści, a informacje o tym, jakoby wielokrotnie bił ją w twarz w hotelu były nieprawdą. Dodała, że nie ma żadnych blizn, które by to potwierdzały. Portale w Stanach Zjednoczonych spekulują, że była koszykarka WNBA zgodziła się przyjąć pieniądze za wycofanie zarzutów. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes