Od momentu dokonania transferu pomiędzy Los Angeles i Dallas, przypuszczano, że Nico Harrison na temat transferu 25-letniego Luki Doncicia rozmawiał wyłącznie z Robem Pelinką. Okazuje się jednak, że mogło być inaczej. Dziennikarz Gery Woelfel poinformował, że Mavericks kontaktowali się również z Milwaukee Bucks i Minnesota Timberwolves w sprawie potencjalnej wymiany swojego lidera.

‍

- Według dwóch przedstawicieli NBA, Mavs prowadzili rozmowy z co najmniej dwoma innymi drużynami poza Lakers. Twierdzą oni, że Mavericks rozmawiali także z Bucks i Timberwolves. Nietrudno się domyślić, którzy zawodnicy z tych zespołów mogli wzbudzić zainteresowanie Mavericks. W przypadku Bucks byłby to Giannis Antetokounmpo, dwukrotny MVP, który poprowadził zespół do mistrzostwa NBA w 2021 roku. Antetokounmpo ma silne relacje z trenerem Mavs Jasonem Kiddem oraz jego asystentem Seanem Sweeneyem… Według jednego ze źródeł Mavericks skontaktowali się z Bucks, ale ci jasno dali do zrozumienia, że nie zamierzają oddać Antetokounmpo, mimo że jego przyszłość w drużynie pozostaje niepewna. Jeśli chodzi o Timberwolves, logiczne jest, że każda potencjalna transakcja obejmowałaby Anthony’ego Edwardsa, 23-letniego wschodzącej gwiazdy zespołu - czytamy. 

‍

Niewykluczone, że oba te kierunki byłyby lepsze, niż pozyskanie z Los Angeles kruchego Anthony’ego Davisa, który w swoim pierwszym meczu dla Mavs doznał kontuzji wykluczającej go na co najmniej miesiąc. Te doniesienia pokazują, jak bardzo w Teksasie byli zdeterminowani, by Lukę przehandlować. To także podpowiada, że nadal nie wszystko w sprawie transferu jest jasne.