Wszystko wskazuje na to, że od sezonu 2023/24, w życie wejdą nowe przepisy. Adam Silver już kilka miesięcy temu zapowiadał, że w ten sposób chce uatrakcyjnić mecze, a zarazem sprawić, że sędziowie będą podejmować lepsze decyzje.
Chodzi o zmianę zasad challange’ów. Zgodnie z obecnymi przepisami – trener może sprawdzić na wideo jedną decyzję sędziowską w meczu. Niezależnie czy będzie ona pozytywna, czy negatywna. Nowe przepisy mają sprawić, że po skutecznym challange’u, trener będzie mógł z niego skorzystać ponownie. Jeśli natomiast decyzja sędziów zostanie utrzymana – trener straci challange.
- Moim zdaniem to zdecydowanie zmiana na dobre - powiedział Erik Spoelstra przed trzecim meczem z Denver Nuggets.
Takie podejście od początku wydawałoby się być logiczne. Pojawia się jednak jedno „ale”. Optymalny czas rozgrywania spotkania NBA ma wynosić około 2 godziny oraz 15 minut. Tymczasem challange trenerski trwa średnio 90 sekund, a niekiedy przeciąga się nawet do sześciu minut. To znacząco wydłuża czas trwania meczu.
Challange trenerów pojawił się w lidze od sezonu 2019/20.