Nikola Jokic zaraz po przegranej serii z Minnesotą Timberwolves z ogromnym szacunkiem wypowiadał się o rywalach. Dodał również, że jego zdaniem zostali stworzeni w taki sposób, by ich pokonać.
- Myślę, że ich skład został zbudowany tak, by nas pokonać. Spójrzcie… Mają dwóch All-Starów, dwóch zawodników, którzy powinni się znaleźć w najlepszej piątce obrońców. Do tego jest Mike Conley, który jest najbardziej niedocenianym graczem w lidze. Uwielbiam go. Do tego dorzuć gościa, który jest najlepszym zmiennikiem w lidze. Są drużyną, która potrafi dosłownie wszystko – mówił MVP sezonu zasadniczego.
Nikola Jokic był w tych Play-Offach wielki, także w siódmym meczu serii. Serb zapisał 34 punkty, zebrał 19 piłek i rozdał 7 asyst. To było jednak za mało, bowiem pozostali koledzy (poza Jamalem Murrayem, który grał dobre trzy kwarty) „nie dojechali”. Denver Nuggets na początku trzeciej kwarty prowadzili nawet 20 punktami, ale ostatecznie resztę meczu przegrali aż 32:60.
- Aby wygrać mistrzostwo w dzisiejszej lidze musisz grać praktycznie perfekcyjnie. W tej lidze jest bardzo wiele talentu – dodał Jokic.
Co ciekawe, jednym z „autorów” składu Minnesoty Timberwolves jest Tim Connelly, który w przeszłości pracować w Denver i także odegrał kluczową rolę w budowaniu tej drużyny. W 2022 roku dołączył do Minnesoty, która po raz drugi w swojej historii zagra w finale konferencji.