Vince Carter już po raz drugi w tym sezonie został uhonorowany zastrzeżeniem jego numeru. Tym razem przez Brooklyn Nets, w historii których zapisał się jeszcze, gdy zespół funkcjonował w New Jersey.
Ceremonia dla Vince’a Cartera odbyła się poprzedniej nocy, przy okazji meczu pomiędzy Brooklyn Nets i Miami Heat. Koszulka z numerem “15” powędrowała pod kopułę Barclays Center. Szczęścia jednak Carter drużynie nie przyniósł, bowiem Heat tryumfowali po dobrym występie Tylera Herro. Carter spędził cztery i pół sezonu w koszulce Nets, kiedy drużyna była jeszcze w New Jersey. W tym czasie dwukrotnie wystąpił w Meczu Gwiazd, notując średnio 23,6 punktu oraz 5,8 zbiórki na mecz.
Wcześniej w tym sezonie numer jednego z najlepszych dunkerów w historii NBA został zastrzeżony przez Toronto Raptors. To zatem wyjątkowy sezon dla Vince'a. Ten, pomimo faktu, że zakończył karierę bez tytułu, odcisnął na koszykówce bardzo duże piętno. Ekscytował swoim stylem gry i zapraszał na swoje mecze liczne grono kibiców, którzy zakochiwali się w jego wyjątkowym talencie. Zobaczcie całą ceremonię Vince Carter z poprzedniej nocy.