Odkąd Jeremy Sochan wychodzi z ławki rezerwowych, nie potrafi złapać regularności. Poprzedniej nocy zagrał jednak dobrze notując 18 punktów dla Spurs, którzy przerwali serię porażek. Thunder byli w gościach i ograli Celtics na ich własnym parkiecie.
Boston Celtics - Oklahoma City Thunder 112:118
Tym zwycięstwem Oklahoma City Thunder przypieczętowała swój udział w play-offach. Było to jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań poprzedniej nocy. Ostatecznie gracze Marka Daigneaulta stanęli na wysokości zadania i odnieśli ważne zwycięstwo. Dla Boston Celtics porażka oznacza zakończenie serii pięciu zwycięstw z rzędu. Thunder przetrwali ofensywną kanonadę Bostonu z dystansu. Celtics oddali rekordowe dla klubu 63 rzuty za trzy punkty, ale to nie wystarczyło. Thunder wygrali z C’s oba mecze sezonu regularnego. Było to ich 17. triumf w ostatnich 18 meczach. Thunder rozpoczęli spotkanie od serii 9:0 i prowadzili różnicą 12 punktów w trzeciej kwarcie, zanim Boston wyrównał na 88:88 po akcji "2+1" Jaysona Tatuma na zakończenie tej części gry. W czwartej kwarcie, przy wyniku 98:98, Oklahoma zdobyła osiem kolejnych punktów. Najpierw Kenrich Williams trafił za trzy, Shai Gilgeous-Alexander wykorzystał dwa rzuty wolne, a po kolejnym wolnym Williamsa, Gilgeous-Alexander trafił z półdystansu powiększając przewagę do ośmiu punktów. Boston oddał 36 rzutów za trzy punkty w pierwszej połowie, co jest nowym rekordem NBA. Ostatecznie zakończyli mecz z 20 celnymi trafieniami na 63 próby. Wyrównali trzeci najwyższy wynik w historii ligi pod względem oddanych rzutów zza łuku. Tatum zanotował 33 punkty (12/23 FG), 8 zbiórek i 8 asyst. 22 punkty, 8 zbiórek, 5 asyst Derricka White’a. Tylko 5/15 FG Jaylena Browna. Dla OKC 34 punkty (11/20 FG), 5 zbiórek i 7 asyst SGA oraz 23 punkty i 15 zbiórek Cheta Holmgrena.
San Antonio Spurs - Dallas Mavericks 126:116
Nie było pewności, czy Jeremy Sochan w tym meczu zagra z powodu drobnych problemów zdrowotnych, ale ostatecznie Polak wyszedł na parkiet i w 24 minuty zanotował 18 punktów (8/13 FG, 2/5 3PT), 7 zbiórek i 2 asysty. Jego zespół pokonał osłabionych licznymi urazami Dallas Mavericks. Zwycięstwo pozwoliło San Antonio Spurs przerwać serię trzech kolejnych porażek. Dallas utrzymało 10. miejsce w Konferencji Zachodniej, zajmując ostatnią pozycję dającą prawo gry w turnieju play-in, z przewagą 2,5 meczu nad Phoenix Suns. Mavericks mieli do dyspozycji tylko dziewięciu aktywnych zawodników w środowym meczu. Gracze Jasona Kidda zakończyli pierwszą kwartę serią 19:4, obejmując prowadzenie 28:20. W drugiej kwarcie Mavs powiększyli przewagę do 11 punktów, trafiając 60% rzutów z gry. San Antonio odpowiedziało serią 8:0 w trzeciej kwarcie, wychodząc na prowadzenie 82:73 po wsadzie i trafieniu za trzy punkty De’Aarona Foxa. Fox zdobył 11 punktów w tej części meczu. Od tego momentu SAS kontrolowali przebieg meczu. Chris Paul rozegrał swój 1336. mecz w karierze, wyprzedzając Gary’ego Paytona i awansując na 17. miejsce w historii NBA pod względem liczby rozegranych spotkań. 32 punkty (11/25 FG), 11 asyst i 9 zbiórek Foxa oraz 18 punktów z ławki Keldona Johnsona. Dla Mavs 19 punktów, 6 asyst i 3 zbiórki Brandona Williamsa oraz 17 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty Dante Exuma.
Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves 95:115
Ekipa prowadzona przez trenera Chrisa Fincha notuje szóste zwycięstwo z rzędu, co sugeruje, że Wolves łapią formę w odpowiednim momencie. To już trzecia wygrana Minnesoty Timberwolves z Denver Nuggets w bieżących rozgrywkach. Ostatni mecz rozegrają 1 kwietnia. Rezerwowi Minnesoty pokonali zmienników Denver stosunkiem punktowym 26:14. Nikola Jokić i pozostali starterzy Nuggets zostali zdjęci z parkietu na 5:05 przed końcem meczu, gdy Timberwolves prowadzili 109:84. Znakomita defensywa Minnesoty ograniczyła Denver do 20 asyst, 18 punktów z kontrataków i 52 punktów w pomalowanym. Wszystkie te statystyki były poniżej średnich, które plasują Nuggets w czołówce ligi. Denver trafiło jedynie 40,4% rzutów i ani razu nie objęło prowadzenia w meczu. Trener Nuggets, Michael Malone, próbował wszystkiego, aby pobudzić swój zespół w pierwszej połowie – brał przerwy na żądanie, wykorzystał “challenge”, a nawet otrzymał przewinienie techniczne. Timberwolves prowadzili różnicą 14 punktów po 24 minutach i nie oglądali się za siebie. Anthony Edwards zanotował 29 punktów (10/22 FG), 4 zbiórki i 6 asyst. Kolejne 25 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty i 2 przechwyty Juliusa Randle’a. Dla Nuggets 34 punkty (13/23 FG), 8 zbiórek i 4 asysty Jokicia oraz 19 punktów, 4 zbiórki i 3 przechwyty Russella Westbrooka.
Portland Trail Blazers - New York Knicks 113:114 OT
Zespoły potrzebowały dodatkowych pięciu minut, by rozstrzygnąć rywalizację. Ostatecznie najważniejsze punkty dnia zdobył Mikal Bridges, który skutecznie przymierzył za trzy. New York odniosło drugie z rzędu zwycięstwo i poprawiło bilans na 2-2 podczas pięciomeczowej serii wyjazdowej po Zachodnim Wybrzeżu. Do zakończenia tej trasy Knicks mają jeszcze jedno spotkanie. Scott Henderson zdobył osiem punktów w ostatnich 66 sekundach czwartej kwarty — trafił rzut za trzy, akcję 2+1 oraz dwa rzuty wolne na trzy sekundy przed końcem, wyrównując wynik na 106:106 i doprowadzając do dogrywki. Deni Avdija wykonał akcję 2+1 na trzy sekundy przed końcem dogrywki, dając Trail Blazers chwilowe prowadzenie 113:111 — jednak Portland przegrało po raz piąty z rzędu, bo na rzut Bridgesa nie mieli już odpowiedzi. Trail Blazers, z bilansem 28-39, będą musieli znacząco poprawić swoją grę na własnym parkiecie w kolejnych sześciu meczach, aby zachować jakiekolwiek szanse na awans do fazy play-off. 27 punktów (8/18 FG), 15 zbiórek i 5 asyst Avdiji oraz 30 punktów (10/16 FG), 3 zbiórki Hendersona. Dla Knicks z kolei 33 punkty (13/21 FG), 4 zbiórki i 4 asysty Bridgesa oraz 23 punkty, 7 zbiórek i 3 asysty O.G.-ego Anunoby’ego i 21 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty i blok Karla-Anthony’ego Townsa.
