Przegląd nocy: Cleveland Cavaliers są już 10-0!

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Cleveland Cavaliers pozostają jedyną niepokonaną drużyną w NBA! Cavs przejechali się minionej nocy po Golden State Warriors, prowadząc w pewnym momencie meczu nawet 41 punktami!

Golden State Warriors 117:136 Cleveland Cavaliers

Golden State Warriors bardzo dobrze rozpoczęli zmagania w tym sezonie, a w poprzednim meczu pokonali nawet obecnym mistrzów NBA. Cleveland Cavaliers po raz kolejny udowodnili jednak, że są piekielnie mocnym zespołem - nawet gdy nie idzie liderowi, Donovanowi Mitchellowi. Dziś grę na siebie wziął Darius Garland, który zdobył 27 punktów, a Evan Mobley dorzucił 23 „oczka”. Tego zwycięstwa nie byłoby jednak bez świetnego wejścia z ławki Ty Jerome’a, który w 21 minut trafił 7 z 8 rzutów z gry, kończąc mecz z 20 punktami. W barwach Golden State Warriors w końcu dobre zawody rozegrał Jonathan Kuminga, który z 21 punktami był najlepszym punktującym drużyny Steve’a Kerra. Solidne zawody ma za sobą również Brandin Podziemski - 14 „oczek”, 7 zbiórek, 4 asysty oraz 4 przechwyty. 

Phoenix Suns 114:113 Dallas Mavericks

Starcia Suns z Mavericks zawsze ogląda się bardzo dobrze. Luka Doncic i Devin Booker nie przepadają za sobą, dlatego zawsze wybiegają na parkiet dodatkowo zmotywowani. Dziś po raz drugi w sezonie lepsze były „Słońca”, którym liderował Kevin Durant - autor 26 punktów, 5 zbiórek oraz 4 asyst. Devin Booker widząc swoją słabą skuteczność (1/8 za trzy) mocno wziął się za rozgrywanie, co poskutkowało 13 „oczkami”, 12 asystami i 6 zebranymi piłkami. Po drugiej stronie parkietu Luka Doncic zapisał 30 punktów, 7 asyst oraz 7 zbiórek, a Kyrie Irving był o „oczko” gorszy. 

Philadelphia 76ers 106:116 Los Angeles Lakers

76ers zaczęli sezon od bilansu 1-7 i widząc braki w kadrze - nic nie wskazuje na to, by miało być lepiej. Tej nocy ulegli Los Angeles Lakers, którzy dowodzeni przez Anthonego Davisa zagrali bardzo dobre zawody. Podkoszowy zapisał 31 punktów i 9 zbiórek, a LeBron James w niecałe 34 minuty zapisał triple-double w postaci 21 „oczek”, 13 asyst oraz 12 zbiórek. JJ Redick widząc słabą formę D’Angelo Russella przesunął go na ławkę, co zaowocowało 18 punktowym występem. Po drugiej stronie parkietu najlepszym strzelcem był wchodzący z ławki Jared McCain - autor 18 „oczek”. Paul George spudłował dziś 9 z 13 rzutów z gry, co przełożyło się na 9 punktów i 8 asyst. 

New Orleans Pelicans 88:115 Orlando Magic

Atlanta Hawks 121:122 Detroit Pistons

Indiana Pacers 83:103 Charlotte Hornets

Milwaukee Bucks 94:116 New York Knicks

Brooklyn Nets 104:108 Boston Celtics

Houston Rockets 107:126 Oklahoma City Thunder

Washington Wizards 104:128 Memphis Grizzlies

Miami Heat 122:135 Denver Nuggets

Portland Trail Blazers 102:127 Minnesota Timberwolves

Los Angeles Clippers 107:98 Sacramento Kings

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes