Przegląd nocy: Double-double Sochana, game-winner Edwardsa

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

San Antonio Spurs odkuli się po porażce z Knicks ogrywając w Barclays Center drużynę Jordiego Fernandeza. Wolves w końcówce spotkania z Rockets odwrócili losy meczu i Anthony Edwards zapewnił im wygraną. Cavs natomiast upokorzyli Nuggets.

Brooklyn Nets - San Antonio Spurs 87:96

Kolejne double-double Jeremy’ego Sochana i 16. zwycięstwo w sezonie San Antonio Spurs. Zespół po świątecznym meczu z New York Knicks został w Nowym Jorku i zagrał z Brooklyn Nets. Sochan w 34 minuty zanotował 12 punktów (3/7 FG, 6/8 FT), 14 zbiórek, 3 asysty i blok. Spurs przerwali serię dwóch porażek z rzędu. Natomiast dla Nets do dziewiąta porażka w ostatnich 12 spotkaniach. Po słabej pierwszej połowie, w której Spurs trafili zaledwie 27,5% rzutów z gry, zespół poprawił skuteczność w drugiej trafiając 21 z 37 rzutów z gry (56,7%). Grając drugą noc z rzędu, a także bez najlepszego strzelca, Cama Johnsona (stłuczenie biodra) oraz lidera w asystach, Bena Simmonsa (ból dolnej części pleców), Nets mieli problemy z generowaniem ataku, trafiając zaledwie 38,9% rzutów z gry i zdobywając najmniej punktów w sezonie. Wembanyama ożywił się w trzeciej kwarcie, zdobywając 11 punktów i trafiając trzy rzuty z dystansu podczas serii Spurs 22:9, która zamieniła dwupunktową stratę w prowadzenie 69:58. W pewnym momencie trzeciej odsłony Wembanyama udał się do szatni po przypadkowym uderzeniu głową przez Jalena Wilsona. San Antonio wygrało fragment bez swojego lidera 12:8. Wembanyama później potwierdził, że przeszedł procedurę związaną ze wstrząśnieniem mózgu. Zanotował 19 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty i 6 bloków. Dla Nets 26 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty Keona Johnsona. 

Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 112:113

Gospodarze byli już naprawdę bliscy zapisania na swoje konto ważnej wygranej, ale wypuścili prowadzenie w samej końcówce za sprawą trafień Anthony’ego Edwardsa. Dla T-Wolves to drugie zwycięstwo z rzędu po serii trzech porażek, natomiast Rockets przerwali serię czterech wygranych z rzędu. Podopieczni trenera Ime Udoki prowadzili różnicą 12 punktów na około trzy minuty przed końcem spotkania. Wtedy jednak seria 10:0 Timberwolves zmniejszyła przewagę miejscowych do 110:108, gdy na zegarze było 1:30 do końca. Alperen Sengun trafił jeden z dwóch rzutów wolnych i wsad Juliusa Randle’a po drugiej stronie parkietu zmniejszył stratę gości do punktu. Za moment Sengun ponownie stanął na linii i po jednym pudle było 112:110. Wolves stanęli zatem przed szansą na zwycięstwo i Edwards jej nie zmarnował. Rockets mieli szansę, by odpowiedzieć, ale próba za trzy Freda VanVleeta okazała się nieskuteczna. 27 punktów (10/16 FG, 5/6 3PT), 8 zbiórek i 8 asyst Juliusa Randle’a oraz 24 oczka, 5 zbiórek i 3 asysty Anthony’ego Edwardsa. Dla Rockets z kolei 38 punktów (16/25 FG), 12 zbiórek Alperena Senguna oraz 20 oczek i 11 zbiórek Amena Thompsona. 

Denver Nuggets - Cleveland Cavaliers 135:149

Obrona Denver Nuggets zrobiła sobie wakacje i w efekcie została upokorzona przed własną publicznością. Dla ekipy z Ohio to szóste zwycięstwo z rzędu. Cavs pewnie zmierzają po “jedynkę” Wschodniej Konferencji. Nuggets przegrali drugi mecz z rzędu pomimo 12. w sezonie triple-double Nikoli Jokicia. 149 punktów to nowy rekord sezonu Cavs. Ekipa poprawiła swój bilans do 10-1 od dwóch porażek z Atlantą w zeszłym miesiącu. Cavaliers prowadzili różnicą nawet 19 punktów. Bezradna obrona Nuggets ucierpiała z powodu nieobecności Aarona Gordona, który pauzuje przez uraz łydki. Przy prowadzeniu Denver 53:50 na początku drugiej kwarty, Darius Garland rozpoczął serię 16:0, zdobywając sześć ze swoich 25 punktów, co pozwoliło Cavaliers przejąć kontrolę nad meczem. Ich przewaga do końca meczu nie spadła poniżej dwucyfrowego wyniku. Przed ekipą Kenny’ego Atkinsona jednak z najtrudniejszych serii wyjazdowych w sezonie. Podstawowi gracze Cavs trafili ponad połowę swoich rzutów z gry -  wszyscy poza Deanem Wadem zdobyli co najmniej 20 punktów. 33 punkty (10/17 FG, 6/12 3PT), 5 zbiórek i 6 asyst Donovana Mitchella oraz 26 oczek, 5 zbiórek i 6 asyst Evana Mobleya. Dla Nuggets 27 punktów, 14 zbiórek i 13 asyst Jokera oraz 27 oczek, 11 asyst Jamala Murraya. 

Phoenix Suns - Dallas Mavericks 89:98

Luka Doncić będzie pauzował około miesiąca z powodu kontuzji łydki. To wykluczy go z walki o nagrody indywidualne pod koniec sezonu. Więcej obowiązków spadnie na barki Kyriego Irvinga, który choć miał poprzedniej nocy problemy ze skutecznością, ostatecznie poprowadził Mavs do ważnego zwycięstwa. Phoenix Suns grali bez Devina Bookera również leczącego uraz łydki. Ekipa prowadzona przez trenera Mike’a Budenholzera przegrała cztery z ostatnich pięciu meczów. Mavs w trzeciej kwarcie stracili Najiego Marshall i P.J. Washingtona, z kolei Suns zostali bez Jusufa Nurkica, którzy zostali wyrzuceni z parkietu po krótkiej przepychance. Mavs byli w stanie utrzymać swoje prowadzenie i na pewnym etapie wypracowali przewagę sięgającą 18 punktów. Phoenix na krótko zmniejszyło przewagę Dallas do 81:75 w połowie czwartej kwarty, ale Quentin Grimes z Mavs odpowiedział rzutem za trzy, co pozwoliło gościom odłożyć spotkanie na półkę. Kevin Durant zapisał na swoje konto 35 punktów (11/19 FG, 10/12 FT) i 3 zbiórki. Z ławki 14 oczek, 5 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty i 2 bloki Royce’a O’Neala. Dla Mavs 20 punktów, 4 zbiórki i 5 asyst Irvinga oraz 16 oczek, 5 zbiórek i 2 bloki Daniela Gafforda. 

POZOSTAŁE MECZE

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes