Emocje wzięły górę w meczu pomiędzy Miami Heat i Houston Rockets. Sędziowie musieli być bardzo surowi w ocenie sytuacji i odesłali do szatni czterech zawodników oraz dwóch trenerów.
Miami Heat odnieśli ważne zwycięstwo pokonując na wyjeździe Houston Rockets 104:100. Zanim jednak usłyszeliśmy ostatnią syrenę tego spotkania, sędziowie mieli trochę pracy. Aż sześć osób zostało wyrzuconych w ostatniej minucie meczu po tym, jak doszło do prawdziwej bójki. Wszystko zaczęło się na 35,7 sekundy przed końcem meczu, gdy Heat prowadzili 99:94 i próbowali wznowić grę zza linii końcowej. Amen Thompson podszedł, by bronić Tylera Herro, po czym stanęli twarzą w twarz. Thompson zainicjował zamieszanie rzucając Herro na ziemię.
Zobacz także: 11. zwycięstwo z rzędu Thunder
Po obejrzeniu powtórek i wyjaśnieniu sytuacji, sędziowie wyrzucili z boiska czterech zawodników — Herro, Thompsona, Terry’ego Roziera i Jalena Greena — a także głównego trenera Rockets, Ime Udokę, oraz asystenta trenera Bena Sullivana. Kilka dni temu NBA zawiesiła Naji Marshalla na cztery mecze, Jusufa Nurkicia na trzy, a PJ Washingtona na jeden za bójkę, która wybuchła między Suns a Mavericks. W tej sytuacji można spodziewać się podobnych decyzji. Herro zakończył mecz z 27 punktami i dziewięcioma asystami, prowadząc Miami do zwycięstwa.