Zabrakło mu jednego celnego rzutu. Nets podnieśli się po dramatycznej porażce z Clippers, ale w meczu, w którym walczyli o zwycięstwo, ostatecznie musieli uznać wyższość Lakers. Swoją byłą drużynę miał okazję pogrążyć D’Angelo Russell.
New York Knicks - Minnesota Timberwolves 99:116
Julius Randle przyjechał ze swoją drużyną do Nowego Jorku i pokazał, że Wolves - pomimo licznych problemów - stanowią zagrożenie, którego absolutnie nie można lekceważyć. Anthony Edwards trafił osiem trójek na drodze do pewnego zwycięstwa swojej drużyny. Timberwolves wyrównali swój najlepszy wynik sezonu, trafiając 22 rzuty za trzy punkty na 40 prób (55%). Karl-Anthony Towns opuścił drugi mecz z rzędu z powodu skręcenia prawego kciuka, a Donte DiVincenzo był nieobecny z powodu kontuzji dużego palca lewej stopy. Knicks przegrali po raz szósty w dziewięciu ostatnich spotkaniach. W przerwie pomiędzy trzecią a czwartą kwartą kibic wygrał samochód KIA Telluride z rocznika 2025, trafiając rzut z połowy boiska. Wolves czwartą kwartkę zaczęli z 3-punktowym prowadzeniem 81:78. Po trójce Edwardsa na 5:40 przed końcem prowadzili już 102:89 i tego nie oddali. 36 punktów (12/21 FG, 8/13 3PT), 13 zbiórek i 7 asyst lidera drużyny. 23 oczka (6/6 3PT), 8 zbiórek Nazra Reida. Po stronie Knicks 26 punktów, 5 asyst, 2 przechwyty Jalena Brunsona oraz 18 oczek, 10 zbiórek i 3 asysty O.G.-ego Anunoby’ego.
Miami Heat - Denver Nuggets 113:133
Wrócił Jimmy Butler i zagrał przyzwoite zawody. To jednak nie wystarczyło, by Heat odparli atak świetnie skoordynowanych liderów Nuggets. Butler zakończył siedmiomeczowe zawieszenie za “działania uderzające w zespół”. Oficjalnie poprosił o transfer, ale na ten moment nie wiadomo, jak będzie wyglądała jego najbliższa przyszłość. Nikola Jokić zanotował swoje 17. triple-double w sezonie, a Jamal Murray zaprezentował wysoką dyspozycję. Jokić trafił za trzy na cztery sekundy przed końcem trzeciej kwarty zwiększając prowadzenie Denver do 12 punktów. W ten sposób lider zapoczątkował serię 14:2, która pozwoliła Nuggets zamknąć spotkanie. Serb skończył zawody z dorobkiem 24 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst. Kolejne 30 punktów (12/24 FG), 7 zbiórek, 8 asyst, 3 przechwyty Jamala Murraya. Butler w swoim powrocie zanotował 18 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty. Najlepiej punktującym graczem Heat był Tyler Herro z dorobkiem 22 punktów (10/17 FG), 5 zbiórek i 4 asyst.
Dallas Mavericks - Oklahoma City Thunder 106:98
Dość niespodziewanie, Dallas Mavericks ograli na własnym parkiecie Oklahomę City Thunder po świetnym meczu ich lidera - Kyriego Irvinga. Warto jednak zaznaczyć, że Shai Gilgeous-Alexander opuścił swój pierwszy mecz w sezonie. Od razu widać, jak dużą lider drużyny robi różnicę. Mavs przy okazji przerwali serię trzech porażek z rzędu. Shai Gilgeous-Alexander, lider strzelców NBA ze średnią 31,6 punktu na mecz, nie wystąpił z powodu skręcenia nadgarstka, dzień po zdobyciu 40 punktów w dominującym zwycięstwie 134:114 nad Cleveland w starciu liderów Konferencji Zachodniej i Wschodniej. Mavericks zdominowali Thunder w drugiej kwarcie, wygrywając ją 41:17, w tym 16:3 w punktach po stratach, i prowadzili 63:43 do przerwy. Thunder odrobili straty, wygrywając trzecią kwartę 33:14 i zbliżając się na jeden punkt (77:76). Mavs udało się jednak zamknąć mecz po 29:22 w trakcie finałowych 12 minut. Dla Thunder 19 punktów, 5 zbiórek, 6 asyst Jalena Williamsa i 18 oczek, 5 zbiórek Lu Dorta. Dla Mavs 25 punktów, 5 zbiórek, 5 asyst Kyriego Irvinga. Kolejnych 16 oczek, 7 zbiórek, 5 asyst P.J.-a Washingtona.
Los Angeles Lakers - Brooklyn Nets 102:101
Po blamażu przeciwko Los Angeles Clippers i najwyższej porażce w historii klubu, w starciu z Lakers gracze Jordiego Fernandeza pokazali się ze znacznie lepszej strony. Ostatecznie jednak nie byli w stanie odeprzeć ataków rozpędzonego Austina Reavesa, który zanotował najlepszy wynik w swojej karierze. Nets mieli szansę na zwycięstwo, nawet sam D’Angelo Russell, który niedawno został przetransferowany do Nowego Jorku. Jego rzut na 2,6 sekundy przed końcem okazał się jednak niecelny. Dla LA Lakers to drugie zwycięstwo z rzędu. Austin Reaves podał na alley-oop do LeBrona Jamesa na kontrze, co dało Lakers prowadzenie 102:95 na 2:32 przed końcem meczu. Był to ostatni celny rzut Lakers w tym spotkaniu. Ostatecznie wystarczyło, ale przez moment było nerwowo. W czwartej kwarcie Lakers trafili 12 z 19 rzutów z gry, w tym pięć rzutów za trzy punkty. Anthony Davis został wycofany z gry tuż przed meczem z powodu zapalenia powięzi podeszwowej w lewej stopie. Russell z ławki zanotował 19 punktów, 6 zbiórek i 8 asyst. Dla Lakers 38 punktów (13/23 FG, 4/8 3PT), 3 zbiórki i 3 asysty Reavesa oraz 29 oczek (12/17 FG), 7 zbiórek, 8 asyst LeBrona Jamesa.