Ekipa z San Antonio pokonała poprzedniej nocy Utah Jazz, która choć grała bez liderów składu, była w stanie się Spurs postawić. Kolejne dobre spotkanie w ramach pre-season rozegrał Jeremy Sochan, który zanotował 15 punktów.
Jednostronne spotkanie zakończone 50-punktowym zwycięstwem graczy Joe Mazzulli. Wynikało to m.in. z faktu, że Sixers zagrali bez wszystkich kluczowych zawodników. Jaylen Brown zanotował 18 punktów (7/12 FG), 8 zbiórek i 4 asysty. Kolejnych 16 oczek (5/11 FG, 3/8 3PT), 10 zbiórek i 6 asyst Jaysona Tatuma. Z kolei dla Sixers 20 oczek (9/21 FG), 3 zbiórki, 3 asysty i 3 przechwyty Jareda McCaina.
Memphis Grizzlies postawili w tym meczu na zawodników ławki rezerwowych i to spowodowało, że Chicago Bulls zbudowali już 21-punktowe prowadzenie, korzystając z pomocy swoich gwiazd. Jednak gdy Billy Donovan w drugiej połowie również postawił na graczy ławki, sytuacja zaczęła się odwracać i kolejne serie punktowe Grizzlies pozwoliły gościom wrócić do meczu. Punkty Jake’a LaRavii na początku czwartej kwarty doprowadziły do remisu 93:93.
Zespół prowadzony przez Taylora Jenkinsa wygrał ostatnie 12 minut 33:28. Najlepiej punktującym graczem Grizzz był Jaylen Wells, który skończył z dorobkiem 24 punktów (9/18 FG, 4/10 3PT), 6 asyst. Kolejnych 20 oczek (5/16 FG), 9 zbiórek i 2 przechwyty LaRavii. Z kolei dla ekipy z Wietrznego Miasta 28 punktów (9/12 FG, 6/6 3PT), 4 asysty Zacha LaVine’a oraz 21 oczek (5/8 3PT), 8 zbiórek Julian Phillipsa.
Jeremy Sochan rozgrywa naprawdę dobry pre-season. Poprzedniej nocy po raz kolejny był jedną z kluczowych postaci składu San Antonio Spurs. Reprezentant Polski spędził na parkiecie 25 minut i w tym czasie zanotował 15 punktów (7/12 FG, 1/4 FT), 8 zbiórek, asystę i 3 przechwyty. Jego zespół wygrał drugi z trzech dotąd rozegranych meczów w ramach okresu przedsezonowego.
Spotkanie było bardzo wyrównane i dopiero w ostatnich minutach SAS udało się stworzyć przewagę. Punkty Stephona Castle’a oraz Harrisona Barnesa pozwoliły Spurs odskoczyć na 5 oczek i tego już rywal nie odrobił. Z ławki dla Spurs 20 punktów (9/13 FG), 4 zbiórki i 2 asysty Keldona Johnsona. Z kolei dla Utah Jazz 24 punkty (8/16 FG, 4/9 3PT), 6 zbiórek i 8 asyst Colina Sextona Ekipa z Salt Lake City grała bez kilku podstawowych zawodników.