Przegląd nocy: Tylko jedno pudło Sochana

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

W niezłej formie Jeremy Sochan rozpoczął okres przedsezonowych spotkań. Zawodnik San Antonio Spurs w wygranym meczu z Orlando Magic spudłował tylko jedną z sześciu prób. Drugie zwycięstwo w pre-season odnieśli Golden State Warriors, którzy trafili 28 trójek.

THUNDER - ROCKETS 113:122

Oklahoma City Thunder na pewnym etapie prowadziła już różnicą 16 punktów. Zespoły jednak walczyły do samego końca i konieczne było rozegranie dodatkowych pięciu minut rywalizacji. Jack McVeigh z Houston Rockets, w samej końcówce czwartej kwarty trafił równo z syreną i dał swojej drużynie szansę na zwycięstwo w dogrywce. Seria 16:7 pozwoliła Rockets zbudować prowadzenie i w efekcie wygrać pierwszy mecz pre-season. 

Z dobrej strony zaprezentował się lider ekipy prowadzonej przez trenera Ime Udokę - Alperen Sengun. W 22 minuty zanotował na swoje konto 17 punktów (11/12 FT), 9 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty. Kolejnych 15 oczek (3/5 3PT) Dillona Brooksa. Dla OKC natomiast 15 punktów i 6 asyst Shaia Gilgeousa-Alekxandra oraz 15 oczek i 3 zbiórki Jalena Williamsa. W końcówce Thunder zabrakło obecności liderów, ale to uroki pre-season. 

KINGS - WARRIORS 112:122

Dopiero w trzeciej kwarcie zarysowała się przewaga Golden State Warriors, gdy trenerzy zaczęli częściej korzystać z graczy ławki rezerwowych. GSW wygrali tę część 34:23 i choć w trakcie finałowych 12 minut Sacramento Kings zeszli do -3 (106:109), ekipa Steve’a Kerra odpowiedziała serią 13:6, którą zamknęła spotkanie. To był dopiero pierwszy przedsezonowy mecz graczy z Sac-Town. 

Trener Mike Brown skorzystał z pełnej rotacji. Najlepiej punktującym graczem był DeMar DeRozan, który skończył zawody mając na swoim koncie 15 punktów, w tym 6/6 z gry i 1/1 za trzy. 11 oczek, 8 zbiórek i 4 asysty jak zwykle wszechstronnego Domantasa Sabonisa. Dla Warriors z kolei 16 punktów (4/7 3PT), 2 zbiórki Jonathana Kumingi oraz fantastyczny z ławki Buddy Hield - 22 oczka (6/7 3PT), 3 zbiórki i asysta. Warriors w całym meczu trafili 28 trójek!

SPURS - MAGIC 107:97

Pierwsze przedsezonowe zwycięstwo San Antonio Spurs i kolejny przyzwoity mecz Jeremy’ego Sochana. Reprezentant Polski w 20 minut zanotował na swoje konto 12 punktów (5/6 FG, 2/2 FT), 3 zbiórki oraz 2 asysty. Jako jedyny zawodnik pierwszej piątki miał dodatni wynik w statystyce +/-. Spotkanie aż do połowy czwartej kwarty było wyrównane. Od stanu 97:95 dla Spurs, gospodarze na dobre przejęli inicjatywę. 

Ostatecznie SAS wygrali czwartą kwartę 28:18 i to przesądziło o ich wygranej pomimo słabego początku. Z ławki dobre zawody rozegrał dla Spurs Stephon Castle, czyli tegoroczna “czwórka” draftu. W 22 minuty zdobył 17 punktów (4/9 FG, 7/10 FT), 2 zbiórk, 4 asysty i 2 przechwyty. W obozie Orlando Magic wyróżniał się Jett Howard z dorobkiem 19 punktów (6/10 FG), 3 asyst i 2 przechwytów. Ozdobą spotkania był alley-oop Chrisa Paula do Victora Wembanyamy.

POZOSTAŁE MECZE

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes