Przegląd nocy: Warriors znów lepsi od Kings, świetny Cunningham

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

Najciekawszym spotkaniem było starcie Golden State Warriors z Sacramento Kings. Jednak najlepszy indywidualny występ zdecydowanie należał do Cade’a Cunninghama, który poprowadził Pistons do wygranej. 

TIMBERWOLVES - 76ERS 121:111

Minnesota Timberwolves ciągle bez Juliusa Randle’a, natomiast dla Philadelphii 76ers nie zagrał Joel Embiid. Pod nieobecność Embiida, pałeczkę przejął Paul George, ale jego wysiłki nie wystarczyły, by poprowadzić Sixers do zwycięstwa. W czwartej kwarcie ekipa z Philly zeszła do -2 (107:109), ale na to Wolves odpowiedzieli serią 12:4, która zakończyła spotkanie. To drugie przedsezonowe zwycięstwo ekipy Chrisa Fincha. 

Najlepiej punktującym zawodnikiem Wolves był Nazr Reid, który skończył mecz z dorobkiem 19 punktów (7/12 FG, 3/7 3PT), 4 zbiórek i 4 asyst. Kolejnych 17 oczek (6/8 FG), 6 zbiórek i 2 asysty Jadena McDanielsa. Natomiast dla Sixers 23 punkty (8/15 FG, 4/9 3PT), 6 zbiórek 2 asysty Paula George’a oraz 21 oczek (7/14 FG, 4/7 3PT) i 2 asysty Tyrese’a Maxeya. 

WARRIORS - KINGS 109:106

Drugi mecz pomiędzy tymi zespołami w przekroju ostatnich kilku dni i drugie zwycięstwo Golden State Warriors. Zespół Steve’a Kerra ma już bilans 3-0 w meczach pre-season. Spotkanie było jednak wyrównane. Sacramento Kings w trzeciej kwarcie wyszli na 12-punktowe prowadzenie. Dopiero rzuty z linii wolnych Lindy’ego Watersa na 2:29 przed końcem doprowadziły do remisu 102:102. 

Gdy na zegarze pozostało 41 sekund, Pat Spencer trafił lay-up i dał Warriors prowadzenie, którego ekipa z San Francisco już nie oddała. Dobre spotkanie rozegrał Moses Moody, który zanotował 23 punkty (7/13 FG, 2/6 3PT). Z ławki 19 oczek (3/4 3PT), 7 zbiórek Jonathana Kumingi. Dla Kings 19 punktów (6/12 FG, 4/6 3PT), 6 zbiórek i 3 asysty De’Aarona Foxa oraz 16 oczek (6/14 FG), 3 zbiórki i 6 asyst DeMara DeRozana. 

SUNS - PISTONS 91:109

Ekipa z Mo-Town wygrała dwa ze swoich trzech meczów w ramach pre-season. W zasadzie już pierwsza kwarta ustaliła przebieg meczu. Pistons wygrali tę część 40:29 i Phoenix Suns do walki już nie wrócili. Dla obu drużn było to trzecie spotkanie w ramach zmagań przedsezonowych. Poza grą był w zasadzie tylko Devin Booker, który zgłosił w ostatnim czasie ból kostki i Suns nie chcieli ryzykować. 

Najlepiej punktującym graczem Pistons był Cade Cunningham, który zanotował 25 punktów (10/16 FG), 12 zbiórek i 9 asyst. Kolejne 22 oczka (8/13 FG), 5 zbiórek, 3 asysty oraz 2 przechwyty zapewnił od siebie Tobias Harris. Z kolei w obozie Suns 18 punktów (7/12 FG, 2/5 3PT), 2 zbiórki, 2 asysty Kevina Duranta oraz 17 oczek (7/15 FG) Bradleya Beala. 

POZOSTAŁE MECZE

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes