Russell Westbrook zdecydował się porozumieć z Utah Jazz w sprawie wykupienia kontraktu. Rozgrywający nie musiał tego robić, ale jego decyzja jest już ostateczna. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia.
Były MVP wzmocni Los Angeles Clippers. Już wcześniej sporo mówiło się o takim ruchu Westbrooka. Koszykarz miał spotkać się ze swoim byłym kolegą z drużyny Paulem Georgem czy Kawhi Leonardem, by omówić potencjalne dołączenie do drużyny z Miasta Aniołów. Zainteresowani usługami rozgrywającego byli też Chicago Bulls, którzy teraz mogą sięgnąć po Johna Walla, bądź Patricka Beverleya.
Russell był na ostatnim roku swojego wieloletniego kontraktu. W 52 meczach tego sezonu notował średnio 15,9 punktu, 7,5 asysty oraz 6,2 zbiórki. Westbrook w barwach Lakers został przesunięty na ławkę i stał się jednym z głównych kandydatów do nagrody dla najlepszego zmiennika ligi.
Clippers zdecydowanie potrzebują wzmocnień na pozycji rozgrywającego, a Westbrook wielokrotnie w tym sezonie udowadniał, że wciąż może ogrywać kluczową rolę. Szczególnie, że tego lata stanie się wolnym agentem i aby podpisać sensowny kontrakt - musiałby zaprezentować dobrą formę na boisku.