W koszykówce mu nie wyszło, ale okazuje się, że trzeci z braci Ball całkiem nieźle sobie radzi za mikrofonem i właśnie podpisał lukratywny kontrakt. Jego ostatni kawałek robi w sieci prawdziwą furorę.
Jak poinformował na swoim twitterze Shams Charania, LiAngelo Ball podpisał kontrakt z Def Jam i Universal Music Group. Takie wieści przekazali przedstawiciel jego wytwórni, Born2Ball Music Group. Według źródeł umowa jest warta nawet 13 milionów dolarów, z gwarantowanymi 8 milionami i zapewnia Ballowi pełne prawa do jego muzyki oraz własnej wytwórni płytowej.
Sportowiec, który przeszedł na muzyczną ścieżkę, występuje pod pseudonimem G3 Gelo. Kilka dni temy wypuścił kawałek o tytule “Tweaker”, który odbił się szerokim echem zarówno w świecie sportu, jak i muzyki. Ball jest drugim dzieckiem LaVara Balla. LiAngelo grał w koszykówkę w Chino Hills High School w Kalifornii, zanim zobowiązał się do gry dla UCLA. Nigdy jednak nie zadebiutował w barwach Bruins, ponieważ w 2017 roku, podczas wyjazdu do Chin, został aresztowany wraz z dwoma kolegami z drużyny za kradzież w sklepie.
Zobacz także: Pistons pokonali Knicks w MSG!
Sportowcy zostali zwolnieni z aresztu i wrócili do domu, ale drużyna UCLA postanowiła ich zawiesić. Ball wkrótce wycofał się z UCLA i rozpoczął zawodową karierę grając dla zespołów w Litwie, Meksyku oraz NBA G League. Wszystko jednak wskazuje na to, że kolejne lata poświęci na coś zupełnie innego. Def Jam to jedna z najbardziej uznanych wytwórni w Stanach, więc LiAngelo ma powody do świętowania.