Jak wynika z raportu NBA, sędziowie popełnili kilka błędów w samej końcówce spotkania pomiędzy New York Knicks, a Philadelphią 76ers. Ostatecznie drużyna z Madison Square Garden triumfowała w nim 104:101.
Liga przyznała, że podczas bardzo emocjonującej końcówki, doszło do trzech błędów sędziowskich. Raport wykazał, że Jalen Brunson chwycił Tyrese’a Maxeya za koszulkę, gdy ten starał się złapać piłkę. Stwierdzono również, że Josh Hart popchnął rozgrywającego Sixers, gdy ten już opanował piłkę. Ostatecznie chwilę później nastąpił przechwyt, a Donte DiVincenzo trafił rzut na zwycięstwo.
To jednak nie wszystko. Okazuje się, że w momencie, gdy Tyrese Maxey miał złapaną piłkę, szkoleniowiec 76ers Nick Nurse prosił o czas. Sędziowie jednak tego nie zauważyli i nie przerwali gry. Te akcje miały bezpośredni wpływ na wynik, ale w ciągu dwóch ostatnich minut popełniono jeszcze dwa inne błędy. Arbitrzy nie odgwizdali błędu trzech sekund OG Anunoby’ego oraz faulu Joela Embiida na Donte DiVincenzo.
Rzecznik prasowy drużyny z Philadelphii, która przegrywa już 0-2 przyznał, że klub planuje złożyć skargę na sędziowanie. Tak naprawdę poza karami dla arbitrów nic to nie zmieni.