Psycholog oskarżyła 19-letniego koszykarza o dziewięciokrotnie obnażanie wobec niej. Jak podkreślała – składała skargi na zachowanie zawodnika do organizacji, która nie reagowała.

‍
- Strony porozumiały się w tej sprawie – w jednogłośnym oświadczeniu wygłosił Tony Buzbee, adwokat Hillary Cauthen. Co ciekawe, adwokat Primo odmówił jakiegokolwiek komentarza.

‍
CEO San Antonio Spurs, R.C. Buford podkreślił, że w momencie, gdy pojawiły się zarzuty wobec koszykarza, organizacja od razu podjęła odpowiednie działania.

- Odkąd dowiedzieliśmy się o oskarżeniach, staramy się, by w całym procesie wszystkie strony były traktowane z szacunkiem i godnością. Jesteśmy to winni Dr Cauthen, naszym zawodnikom, naszym pracownikom i całej społeczności. […] Doszliśmy do wniosku, że będziemy współpracować z Dr Cauthen i innymi ekspertami, by poprawić nasze procesy oraz procedury w miejscu pracy – mówił.

‍
Co prawda strony się porozumiały, ale biuro szeryfa cały czas prowadzi dochodzenie w sprawie zarzutów wobec Primo. Niewykluczone, że sprawa niedługo trafi do sądu, ale na rozwój tej sytuacji musimy jeszcze poczekać.

‍
Koszykarz po raz pierwszy miał się obnażać już w grudniu 2021 roku, a kobieta poprosiła w związku z tym o spotkanie z władzami Spurs. Klub jednak ignorował te sygnały, a sam koszykarz miał aż dziewięciokrotnie się przed nią obnażać. Aż w końcu został zwolniony. Joshua Primo pozostaje bez zespołu i dopóki nie zostaną zakończone wszelkie dochodzenia – bardzo wątpliwe, że znajdzie klub w NBA. O ile jeszcze w ogóle zobaczymy go na parkietach NBA…

‍