Atlanta Hawks rozgrywają bardzo słaby sezon, a włodarze organizacji bardzo poważnie zastanawiają się, jakie kroki podjąć, by zespół pozostał zagrożeniem w konferencji Wschodniej…
Według najnowszych doniesień Jake’a L. Fischera, zarządzający klubem poważnie myślą o tym, czy nie rozpocząć przebudowy. Pierwszym krokiem miałoby być wytransferowanie największych gwiazd - z Trae Youngiem na czele! Koszykarzem już od jakiegoś czasu interesują się między innymi Los Angeles Lakers, którym zdecydowanie brakuje solidnego rozgrywającego.
Drużyna z konferencji Wschodniej może więc pójść drogą Oklahomy City Thunder. OKC zebrali wiele pierwszorundowych wyborów w drafcie, dzięki czemu po kilku latach ponownie stali się jedną z najlepszych ekip w NBA. Do wzięcia z Hawks za „spadające kontrakty” i picki mogliby być oprócz Trae Younga: Bogdan Bogdanovic, Clint Capela, De’Andre Hunter czy oczywiście Dejounte Murray.
W obecnym sezonie Hawks zdecydowanie zawodzę i obecnie nie łapią się nawet do turnieju play-in. Ekipa z Atlanty z bilansem 14 zwycięstw oraz 20 przegranych okupuje 11. lokatę. Jeśli chcieliby walczyć o grę w drugiej części sezonu - muszą się oglądać za plecy, bowiem tyle samo wygranych mają Toronto Raptors.