Ostatnie zdjęcia Ziona Williamsona viralowo obiegły internet. Zawodnik New Orleans Pelicans prezentuje się tak, jakby był w najlepszej formie swojego życia, a to rzekomo nie koniec jego walki z kilogramami.
To temat, który wraca jak bumerang. Zion Williamson wielokrotnie musiał się mierzyć z wątpliwościami dotyczącymi jego sylwetki. New Orleans Pelicans regularnie w tej sprawie interweniowali, ale waga zawodnika zmieniała się w zależności od jego sytuacji w Klubie. Na szczęście ostatnie lata przyniosły koszykarzowi więcej minut na parkiecie, co sprawiło, że Zion zaczął podchodzić do kwestii swojego wyglądu nieco dojrzalej. Ostatnie zdjęcia zawodnika Pels sugerują, że w jego życiu zaszła naprawdę poważna zmiana.
Zobacz także: Koszykarze NBA zawalczą w WWE?
Niektórzy eksperci wskazywali na niezdrowe nawyki żywieniowe 24-latka. To koszykarz, który ma do wykorzystania ogromny potencjał i w Nowym Orleanie doskonale zdają sobie z tego sprawę. Dlatego tym bardziej nie chcą spuszczać go ze smyczy. Wszystko jednak wskazuje na to, że wychowanek Duke zmierza w dobrą stronę. Obecnie Williamson waży rzekomo 127,5 kilograma. Według informacji Iana Casselberry’ego z Yahoo Sports, zawodnik sezon chce rozpoczynać z wagą około 123 kilogramów.
Przed nim zatem jeszcze trochę pracy, zarówno na siłowni, jak i w kuchni. Dokładnie takiej transformacji zawodnika oczekiwali kibice Pels. Ci na pewnym etapie mieli już zawodnika dość i coraz częściej było słychać rozmowy o transferze. Jednak poprzedni sezon był dla koszykarza i drużyny światełkiem w tunelu. Teraz Zion ma włączyć się do walki z czołówką Zachodniej Konferencji mając u boku C.J.-a McColluma, Brandona Ingrama oraz Dejounte Murraya. W poprzednim sezonie 24-letni skrzydłowy notował średnio 22,9 punktu, 5,8 zbiórki i 5 asysty trafiając 57% z gry.