Chicago Bulls ogłosili, że Zach LaVine opuści kolejne trzy-cztery tygodnie ze względu na problemy ze stopą. W kuluarach mają się toczyć rozmowy dotyczące transferu.
LaVine nie wystąpił w ostatnich spotkaniach drużyny z Wietrznego Miasta i początkowo zakładano, że jego absencja potrwa zaledwie tydzień. Sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej, choć fani Chicago Bulls raczej nie narzekają - drużyna prowadzona przez Billy’ego Donovana bez koszykarza ma w tym sezonie bilans 3-2, a z nim w składzie 5-13.
Koszykarz nie rozgrywa najlepszego sezonu - podobnie, jak cała drużyna. Zach notuje w tym sezonie średnio 21 punktów i 3,4 asysty, trafiając jedynie 44% rzutów z gry. To jego najgorszy wynik od pierwszego sezonu w barwach Chicago Bulls w sezonie 2017/18.
Bulls wygrali trzy z ostatnich czterech meczów, a rolę lidera bardzo dobrze przejął DeMar DeRozan. W kuluarach mówi się o potencjalnych rozmowach drużyny z Wietrznego Miasta z innymi zespołami na temat wymiany Zacha LaVine’a. Okazuje się jednak, że drużyny są zdecydowanie bardziej zainteresowane usługami wspomnianego DeRozana czy Alexa Caruso.